Obecny konflikt w Etiopii należy do najpoważniejszych na świecie. Tigraj to region w północnej Etiopii, który od końca 2020 roku został praktycznie odizolowany od pozostałej części kraju. Po wojnie domowej w Etiopii z lat 1974-1991, okresowych klęskach głodu jest to kolejny znaczący cios, który dotyka ten kraj. Sytuacja w Etiopii dodatkowo jest wynikiem geopolitycznej gry sąsiednich państw, ich złożonych interesów, a także odzwierciedleniem skomplikowanej historii, mozaiki wyznaniowej. Przykładem mogą być wpływy sąsiednich państw, takich jak Sudan, Somalia, Erytrea (niepodległa od 1993 roku), czy państwa Półwyspu Arabskiego.
W wyniku puczu wojskowego w 1974 roku został obalony cesarz Hajle Syllasje I, który to przewrót zakończył istnienie wielowiekowego cesarstwa z lat 1137-1975. Jednak za pierwszego starożytnego cesarza Etiopii uznawany jest Menelik I, syn króla Salomona i królowej Makedy (Saby). W tym czasie Menelik miał być także założycielem starożytnej stolicy Etiopiii w Aksum, która znajduje się w omawianym regionie Tigraj. W tym czasie stolicą Saby było Marib, zlokalizowane w obecnym Jemenie na Półwyspie Arabskim.
Starożytne królestwo Aksum upadło w IX wieku wraz z naporem islamu na te tereny, zaś jego mieszkańcy od IV wieku byli wyznawcami chrześcijaństwa. W stolicy regionu Tigraj Mekelie znajduje się obelisk z Aksum z II w pne, Świątynia Księżyca z VI roku pne, pałac i łaźnia królowej Saby, czy zdaniem niektórych nawet hebrajska Arka Przymierza.
W regionie Tigraj przeważają zdecydowanie koptyjscy chrześcijanie, zaś w skali całej Etiopii islam stanowi ponad 30 proc. W 2018 roku premierem tego kraju został Abiy Ahmed Ali, pochodzący z plemienia Oromów, wyznającego w większości islam sunnicki, to jednak sam premier jest wyznania zielonoświątkowego. Jest także laureatem Pokojowej Nagrody Nobla z 2019 roku.
W ostatnim czasie z dramatycznym apelem na forum międzynarodowym w sprawie sytuacji w Tigraju wystąpił szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus, pochodzący z tego regionu, jednocześnie były minister spraw zagranicznych Etiopii z lat 2005-2012. Zwrócił uwagę, iż do tego regionu nie dociera pomoc humanitarna, a takiego precedensu nie było nawet w przypadku tak poważnych konfliktów jak w Syrii, czy Jemenie.
Kiedy w 1991 roku upadł powiązany z Sowietami rząd wojskowy, to w jego miejsce został powołany Etiopski Ludowo-Rewolucyjny Front Demokratyczny, którego jedną z ważniejszych sił był Tigrajski Ludowy Front Wyzwolenia (TPLF). Po objęciu władzy przez premiera Ahmeda Ali wpływy TPLF zaczęły jednak znacząco słabnąć, co doprowadziło do otwartego konfliktu władz regionu Tigraju z rządem Etiopii. W tym czasie też Sudan zdecydował się zamknąć swoją granicę, aby nie dopuścić do przekazywania pomocy w obręb regionu Tigraj.
Wraz z apelem szefa WHO Tedrosa Adhanoma o pomoc dla Tigraju komentowana w mediach jest także negatywna strona działalności TPLF, a mianowicie polityki TPLF względem konkurencyjnych plemion Amhara, Konso, Oromo, czy Somali, szczególnie z lat 2013-2015. Amerykański ekonomista David Steinman oskarżył nawet szefa WHO o możliwe zbrodnie wojenne i skierował skargę do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze.
Zobacz także:
Al Jazeera, Explainer: What is happening in Ethiopia’s Tigray region?
Al Jazeera Inside Story, Does Ethiopia’s PM want a peaceful end to the Tigray war?
Spotkanie o Jemenie w ramach SKOTKAŃ Z KULTURĄ ARABSKĄ W KRAKOWIE W ROKU 2006
ROTUNDA W KRAKOWIE, 05. 2006.