W ramach kolejnego spotkania organizowanego przez Bliskowschodnie Forum Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, 28 lutego 2008 roku, odbył się wykład Pełnomocnika Rządu Regionalnego Kurdystanu w Polsce – Ziyada Raoofa pt. „Kurdystan. Przemiany ekonomiczne i społeczne”.
Ziyad Raoof jest przewodniczącym Kurdyjskiego Centrum Informacji Dokumentacji z siedzibą w Tomaszowicach koło Krakowa, ponadto prowadzi Centrum Kurdyjskie, które mieści się przy rynku krakowskim (Rynek Główny 39/8).
Wcześniej represjonowany w irackim Kurdystanie, w 1977 roku, uciekł przez Turcję i ZSSR do Polski, gdzie następnie studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Na początku wykładu nawiązano do kwestii amerykańskiego ataku na Irak w 2003 roku oraz utworzenia strefy bezpieczeństwa na północy Kurdystanu w 1991 roku. Poprzednia władza w Iraku pod dowództwem Saddama Husejna, prowadziła politykę arabizacji, także na terenach zamieszkanych przez Kurdów, a w Kirkuku znajdowała się główna baza Partii Baas w irackim Kurdystanie. Jedną z przyczyn amerykańskiego ataku na Irak była kwestia kurdyjska. Po wojnie iracko – irańskiej w latach dziewięćdziesiątych XX wieku, wielu Kurdów było zmuszonych uciekać przez góry do sąsiedniego Iranu, z czego setki z nich zmarło w czasie tej przeprawy, głównie zimą. Kurdystan ucierpiał, zarówno na skutek embarga irackiego, jak i ONZ.
Należy także zauważyć, że odsunięcie od władzy S. Husejna w Iraku było zbieżne z wytycznymi przywódców kurdyjskich, jak i amerykańskich w 2003 roku. Przy czym w obecnej sytuacji, los relacji amerykańsko – kurdyjskich, zależy od podejścia USA do sprawy wypraw tureckiej armii, celem zlikwidowania kurdyjskiej partyzantki w górach irackiego Kurdystanu, głównie dotyczy to Kandil. Kurdowie chcąc rozszerzać swoją autonomię mają przeciwko sobie bowiem nie tylko Turków, ale także Arabów i Irańczyków. W przypadku Syrii i Iranu należy się spodziewać, iż te państwa będą negatywnie nastawione wobec kurdyjskiej niepodległości, bowiem pozostają one wieloetniczne. Zdaniem Z. Raoofa, dużą rolę w destabilizacji Iraku, odgrywa Syria.
Tym niemniej, zdaniem Z. Raoofa, obecny zakres kurdyjskiej autonomii w Iraku, należy traktować jako sukces, bowiem odtąd wielu Kurdów zamieszkujących w sąsiednich państwach, posiada możliwość przyjazdu do Iraku, celem rozwijania swojej kultury, czy po prostu, aby cieszyć się większą wolnością. Wielu Kurdow przyjeżdża przykładowo z Syrii. Dodatkowym problemem pozostaje kwestia ludności arabskiej w rejonie Kirkuku, którą poprzednie władze osiedlały w tym regionie. W obecnej chwili nie można ich jednak pozbawić domostw ze względów humanitarnych.
Ważne odnotowania jest także to, że na terenie irackiego Kurdystanu sytuacja społeczno – polityczna jest najbardziej stabilna, nie ma fundamentalizmu islamskiego, także wpływy partii Baas na tym terenie pozostają znikome. Podobnie w przypadku procesow demokratycznych, które zaczynają postępować w tym regionie Iraku, należy traktować jako fakt pozytywny, uwzględniając fakt trudnej sytuacji społeczno – politycznej w całym Iraku.
Jak powiedział Z. Raoof: ” Jesteśmy na początku demokracji, ale te początki są bardzo ważne”.
Inne źródła:
1. Kontakty, czyli kontrakty , Rozmowa z Ziyadem Raoofem, jednym z założycieli Polsko-Irackiej Izby Gospodarczej , Tygodnik Powszechny,
http://www2.tygodnik.com.pl/tematy/irakpl/irak08.php
2. Mariusz Zawadzki, Gdzie są piękne bojowniczki, Gazeta Wyborcza, 26 XI 2007 (reportaż z góry Kandil).