ATAK NA POLSKIEGO AMBASADORA

ATAK NA POLSKIEGO AMBASADORA W IRAKU – PRÓBA WPŁYNIĘCIA NA PRZEBIEG KAMPANII WYBORCZEJ W POLSCE ?

W środę rano 3 października 2007 roku grupa nieznanych sprawców dokonała zamachu na polskiego ambasadora w Iraku- generała Edwarda Pietrzyka. Dokonano tego za pomocą samochodu pułapki, który wypełniony materiałami wybuchowymi uderzył w jadący samochód służbowy ambasadora…

MEDIA ZAGRANICZNE nt. ZAMACHU

CNN, Polish ambassador hurt in Baghdad bombing
The New York Times, Bombs Kill 2 and Wound Polish Envoy in Baghdad
BBC, Polish envoy hurt in Iraq blast
Fox News, Roadside Bombs Kill Iraq Mayor, Sheik
The Times, EU envoy hurt as three are killed in co-ordinated bomb attacks
US EMBASSY
Global Security, Polish Ambassador to Iraq Injured in Baghdad Bomb Blasts
Reuters, Shi’ite groups say attacked Polish envoy, embassy in Iraq
Guardian, Polish ambassador to Iraq injured in blast
VOA, Baghdad Attack Wounds Poland’s Ambassador to Iraq
China Daily, Iraq: Bomb wounds Polish ambassador

Al Jazeera English, Iraq blast wounds Polish ambassador

W wyniku tego zmarł kierowca – 29 letni BArtosz Orzechowski z Zamościa- pracownik BOR-u. Prezydent polski Lech Kaczyński awansował pośmiertnie plutonowego Bartosza do stopnia podporucznika. W wyniku zamachu zginęło także dwóch cywili irackich, a kilku przechodniów zostało rannych. Ambasadora Edwarda Pietrzyka przetransportowano do amerykańskiego szpitala w Bagdadzie. Krótko po zamachu o własnych siłach był on jeszcze w stanie dojść do helikoptera. Jednakże na skutek popażeń dróg oddechowych stan generała znacznie się pogorszył. Obecnie kiedy przebywa w szpitalu polskim w Gryficach- jego stan określany jest jako ciężki, a sam pacjent jest w stanie śpiączki farmakologicznej.

Atak został potępiony przez Radę Bezpieczeństwa ONZ. Na łamach mediów światowych pojawiła się informacja o tym ataku, m.in. z tego powodu, że ataki na dyplomatów zdarzały się dosyć rzadko wcześniej w Iraku. Chodzi m.in. o atak a 4 rosyjskich dyplomatów i szefa egipskiej służby dyplomatyucznej w 2005 roku. Ataki na dyplomatów traktowane są zawsze jako atak na państwo, którzy go reprezentują. Ma to także na celu zwrócenie uwagi mediów na świecie, poprzez wywarcie presji na opinię publiczną. W Polsce sytuacja polityczna jest dosyć szczególna, daje także duże możliwości manipulacyjne dla tych którzy atak przeprowadzili. W Polsce to obecnie środek kampanii wyborczej, wszelkie wydarzenia za granicą, szczególnie te o wydźwięku negatywnym- mogą wywierać wpływ na społeczeństwo.

ZDJĘCIA Z MEDIÓW ZAGRANICZNYCH

1. China Daily, 2. Al Jazeera English, 3. BBC, 4. The Times

W Polsce popracie dla akcji w Iraku niegdy nie było duże. Związanie to było z nikłymi korzyściami wynikającymi z zaangażowania polskich wojsk w Iraku. Mocodawcy tego ataku wiedzieli o nastrojach panujących w Polsce i chcąc powtórzyć scenariusz z wojskami hiszpańskimi wykorzystać podobny manewr odnośnie Polski. Tym niemniej w Hiszpanii dokonano brutalnego ataku na cywilach, gdzie zginęły setki osób w Madrycie.

Polacy w czasie swojej dotychczasowej misji nie traktowali nigdy tak poważnie możliwości ataku ze strony sił opozycyjnych Iraku, tak jak np. Amerykanie, czy Brytyjczycy. Polacy pełniąc swoją stabilizacyjną funkcję nie spodziewali się tak poważnym stopniu ataku na polskiego dyplomatę. Atak jak się okazało był dobrze zaplanowany i doskonale wiedziano kto jest celem ataku. Pozostaje także pytanie, czy wybierając za cel polskiego ambasadora generała Edwarda Pietrzyka chciano wywołać ogólny szum medialny, czy też była to akcja celowo wymierzona w Polskę?

Wydaje się, że mogło chodzić tutaj o obydwa cele. Ataki na dyplomatów zawsze wywołują duże zainteresowanie w polityce międzynarodowej i świecie mediów. Podobnie biorąc pod uwagę czas kampanii wyborczej w Polsce, cel ataku akurat na polskiego ambasadora nie jest przypadkowy. Należy teraz się zastanowić czy podobne ataki na Polskę będą się powtarzać poza granicami kraju, zarówno w Iraku i Afganistanie ? Podobnie, czy możliwy wobec tego jest atak na terytorium Polski ze strony wrogich sił?

Należy spodziewać się po tym ataku wytężonej pracy wywiadu w Polsce i za granicą , świadomych przynajmniej pewnego zagrożenia. Podobne ataki w Iraku trudno przewidzieć i bronić się przed nimi. Jednakże siły bezpieczeństwa świadome faktycznego zagrożenia, tym bardziej w czasie trwania kampanii wyborczej, nie przygotowały się wystarczająco, aby taki potencjalny atak odeprzeć. Dziś już wiadomo, że on nastąpił. I nie udało się zapobiec temu. Udana akcja ataku na ambasadora polskiego wskazuje na to, iż zignorowano zagrożenie atakami manipulacyjnymi, lub też nie jesteśmy w stanie przed nimi się obronić. Na takim przykładzie można pokazać, że wywiad w Iraku nie jest wystarczająco dobrze przygotowany dla odpierania takich ataków.

Rawa Mazowiecka, 6 października 2007 r.

Autorzy:

Adam Kozłowski- ” młody obserwator sytuacji na Bliskim Wschodzie. Zainteresowany relacją polityki zagranicznej Polski wobec krajów Bliskiego Wschodu. „

adam k_00017777

Marcin Pietrzyk- „redaktor portalu”

marcin