Religia – EMIDDLE- EAST.COM https://emiddle-east.com Portal i Kwartalnik Emiddle East Tue, 18 Jan 2022 21:53:35 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.5.2 https://emiddle-east.com/wp-content/uploads/2022/01/cropped-eme-32x32.png Religia – EMIDDLE- EAST.COM https://emiddle-east.com 32 32 III Symposium naukowe pt. Graduate Interdisciplinary Approches to the Biblical World, Dublin 2009. https://emiddle-east.com/iii-symposium-naukowe-pt-graduate-interdisciplinary-approches-to-the-biblical-world-dublin-2009/ Mon, 02 Nov 2020 12:08:16 +0000 https://emiddle-east.com/?p=2090 W dniach 20-22 lutego 2009 roku odbywało się w Dublinie w Trinity College III Symposium naukowe pt. Graduate Interdisciplinary Approches to the Biblical World.

Organizatorem cyklu sympozium była Szkoła Religii i Teologii na Trinity College.

VIDEO

W ramach dwudniowego spotkania naukowego można było także oglądać w Bibliotece Chester Beatty manuskrypty Biblii, także te pochodzące z Qumran, czy pamiątki kultury pochodzące z religii muzułmańskiej. Dodatkowo istniała unikalna możliwość odpoczynku i rozmowy w Silk Road Cafe.

W ramach wykładu wprowadzającego prof. Susan Niditch z Amherst College, MA zaprezentowała temat pt. Hebrew Bible and oral Literature: Misconceptions and New Directions. Słowa powitania zaprezentowali Prof. Mayes and Dr. Roja Fazaeli.

 

VIDEO
Middle East Part 1_Madaba and Mount Nebo

]]>
DNI ISLAMU W KOŚCIELE KATOLICKIM W 2007 R. https://emiddle-east.com/dni-islamu-w-kosciele-katolickim-w-2007-r/ Mon, 20 Apr 2020 14:33:18 +0000 https://emiddle-east.com/?p=1876 W tym video można odnaleźć fragmenty wykładu Pana Zdzisława Bieleckiego, inicjatora Dni Islamu w Kościele Katolickim w Polsce. Wydarzenie to miało miejsce w związku z coroczną edycją wypomnianego powyżej wydarzenia, jako przykładu forum dialogu międzyreligijnego.

Archiwalny już obecnie wykład został zaprezentowany 26 stycznia 2007 roku w Krakowie w budynku Papieskiej Akademii Teologicznej. Redaktor Zdzisław Bielecki jest znany m.in. z Fundacji D.O.M., która pomaga osobom bezdomnym.

Video jest dostępne także na stronie You Tube.

 

 

]]>
AKITU – ŚWIĘTO ASYRYJSKIEGO NOWEGO ROKU https://emiddle-east.com/akitu-swieto-asyryjskiego-nowego-roku/ Sun, 13 Dec 2015 13:35:29 +0000 http://emiddle-east.com/?p=1346 1 kwiecień jest w tradycji Asyryjczyków – chrześcijańskiej mniejszości narodowej i religijnej zamieszkującej kraje Bliskiego Wschodu przede wszystkim Irak, Syrię, Turcję i Iran – ważnym świętem oznaczającym początek wiosny i Nowego, w tym wypadku – 6759 Roku.

Podobnie jak kurdyjski i irański Newroz asyryjskie święto nazywane Kha b-Nisan lub Akitu związane jest z przesileniem wiosennym i nawiązuje do wielu ludowych zwyczajów czczenia początku wiosny. Wraz z ożywieniem idei narodowych na Bliskim Wschodzie również i Asyryjczycy określili ważne dla swej narodowej tożsamości wydarzenia zamierzchłej przeszłości – jak chociażby budowę świątyni Ashur (4750 r. p.n. e), od której dziś liczy się początek asyryjskiej ery.

Akitu świętują zarówno Asyryjczycy na Bliskim Wschodzie, jak i w diasporze. W wielu krajach Bliskiego Wschodu wydarzenie to było do niedawna zabronione. W Turcji po raz pierwszy zezwolono na publiczne obchody w 2005 roku, w Syrii do dziś jest to święto oficjalnie nie uznawane, a obchodzący je Asyryjczycy mogą spotkać się z różnego rodzaju przeszkodami i represjami. Jedynie w Iraku po obaleniu Saddama Husajna Asyryjczycy zyskali oficjalną możliwość organizowania w tym dniu parad, przyjęć i publicznych zgromadzeń. Oficjalne zezwolenie nie zawsze jednak przekłada się tam na praktykę, gdyż wojujący fundamentalizm islamski stał się przyczyną wielu aktów terroru, którego ofiarami padali właśnie iraccy chrześcijanie.

Największe obchody Akitu zorganizowano tam w roku ubiegłym. W tym roku życzenia dla Asyryjskiej mniejszości wystosował między innymi prezydent Rządu Regionalnego Kurdystanu Mesud Barzani wyrażając nadzieję, że Asyryjczycy będą mogli żyć w końcu w Iraku w pokoju i poszanowaniu własnych praw.

Podczas święta Akitu Asyryjczycy ubierają tradycyjne stroje, biorą udział w licznych wspólnych paradach i tańcach lub zbierają się by wysłuchać recytatorów poezji. Istnieje również zwyczaj zbierania w tym dniu przez dziewczęta kwiatów i ziół, które są potem zawieszane pod dachami domów, jako tzw. „broda wiosny”.

Opracowanie: Joanna Bocheńska, doktorantka w IFO UJ (2008).

Wybór zdjęcia (Akitu Festival): Marcin Pietrzyk

]]>
CHRISTIAN ORTHODOX CHURCH OF EGYPT – COPTIC CHURCH https://emiddle-east.com/christian-orthodox-church-of-egypt-coptic-church/ Sun, 13 Dec 2015 12:28:29 +0000 http://emiddle-east.com/?p=1329 COPTIC CHURCH LINKS
1- The official website of H. H. ( His Holiness) pope Shenouda III, his articles and lectures available in Arabic and in English too.
2- The Coptic orthodox church of Alexandria and it’s history from the free encyclopedia
3- Watani an Egyptian weekly Sunday newspaper published in Cairo, Watani is deeply dedicated to offer its readers high quality, extensive, credible press coverage, with special focus on Coptic issues, culture, heritage, and contribution to Egyptian society. this web site with both English and french supplements.

Selection of websites: SAMEH SAAD.

]]>
WYKŁAD O ŚW. MIEJSCACH ISLAMU https://emiddle-east.com/wyklad-o-sw-miejscach-islamu/ Sun, 13 Dec 2015 12:09:12 +0000 http://emiddle-east.com/?p=1327 Dr Imran Tomasz Stefaniuk, KAMPUS UJ, 14.04.2005

Salam Alejkum! Pokój z Wami!
Mekka i Medyna – święte miejsca islamu.

Kaba – jest punktem centralnym w islamie. Muzułmanin modli się 5-krotnie w kierunku Kaby. Podobnie chrześcijanie w pierwszych wiekach modlili się na wschód. Kaba nazywana jest także pierwszą monoteistyczną świątynią, proroka Abrahama i Izmaela. To budowla sześcienna. Przykryta jest czarną materią wyszywaną wersetami z Koranu.  Wokół Kaby jest zakaz ścinania drzew, zabijania zwierząt, czy niszczenia roślin. Ma to symbolizować szacunek dla Bożego stworzenia. Kiedy Kaba będzie zniszczona ma nastąpić koniec świata. Ale o godzinie tej wie tylko Bóg.

Innym ważnym miejscem dla muzułmanów jest meczet Al-Haram. Jest meczetem 3-kondygnacyjnym. Makat-5 punktów, które wyznaczają obszar Haram. Po przekroczeniu granicy Haram pielgrzym wchodzi w nową strefę, a mężczyzna ubrany jest w stroju Ihram.

Monoteistycznym wyznaniem wiary jest: „Nie ma Boga oprócz Allaha, a Mahomet jest Jego Prorokiem” (Szahada). Kolejno jest to Salat 5-krotna modlitwa (recytowanie sur Koranu), Zakat – podatek na rzecz biednych, rozumiany jako obowiązkowa jałmużna. Charakterystyczne miejsce w islamie zajmuje pielgrzymka.

Hadżdż – odbywana przynajmniej raz w życiu przez każdego muzułmanina, w określonym miesiącu, może trwać kilka dni. Tożsama z odmawianiem modlitwy poprzez wykonywanie okrążeń wokół Kaby. Wartość takiej modlitwy jest 10 tys. razy większa od normalnej. Zalecane dotknięcie jemeńskiego narożnika Kaby. W czasie trwania pielgrzymki wierni gromadzą się na wielkim, klimatyzowanym polu namiotowym w dolinie Mina (3-5 mln ludzi w namiotach). Następnego dnia wierni udają się na górę Arafat, potem nocują w dolinie Mustalifa. W czasie wykonywania okrążeń wokół Kaby następuje rytuał ścięcia włosów z głowy mężczyzny. Umra trwa krócej, nawet kilka godzin.

Al Hidżr to półokrągły murek przylegający do Kaby, gdzie stał dom żony proroka Abrahama i jego syna Izmaela. Hagar była drugą niewiastą Abrahama.

Abu Muttalib to dziadek proroka Mahometa.

Góra Hira – góra opodal Mekki, gdzie zwykł medytować Mahomet. Tutaj miały też miejsce pierwsze objawienia.

Góra Thawr – emigrował stąd Mahomet z powodu głoszenia czystego monoteizmu (hidżra)

Tafsir – komentarz do Koranu

Umma – wspólnota muzułmanów

Imam – to ten, który prowadzi modlitwę. W węższym znaczeniu to przywódca duchowy.

Al Fatiha – sura początkowa Koranu

Informacje dodatkowe:

Muzułmański Magazyn Społeczno-Kulturalny AS-SALAM

www.as-salam.prv.pl

Opracowanie: Marcin Pietrzyk

]]>
RELIGIA IRANU W EPOCE ACHEMENIDÓW https://emiddle-east.com/religia-iranu-w-epoce-achemenidow/ Fri, 27 Nov 2015 18:14:01 +0000 http://emiddle-east.com/?p=563 Każdy etap w historii Iranu jest powiązany z daną religią panującą. Od epoki dynastii Achemenidów dzieli nas ponad 2500 lat. Pomimo tego początki państwa perskiego, którego ciągłość trwa do dziś, wcale nie giną w mrokach. O imperium i jego fundatorze Cyrusie Wielkim piszą źródła babilońskie, akadyjskie, aramejskie, egipskie, elamickie, greckie, a także rodzime perskie. Mimo tego informacje o czasach achemenidzkich, które zamykają się pomiędzy umownymi datami 558 – 330 r. p.n.e., są pełne nieścisłości i wątpliwości. Dotyczy to także religii państwowej. Uczeni wysuwają hipotezy, iż już w tym okresie obecna była na tych ziemiach stara irańska religia zweryfikowana przez proroka Zaratusztrę.

Inni twierdzą, że reforma ta jeszcze się nie przyjęła, a lud czcił stare, związane z przyrodą bóstwa lub też bożki zapożyczone od innych kultur. Punktem wyjściowym mogą być inskrypcje w języku staroperskim, spisane, a dokładniej mówiąc, wykute sylabicznym pismem klinowym – wynalazkiem tego okresu. Opierając się na nich, można jednogłośnie stwierdzić, że religią panującą w tym czasie na ziemiach perskich był mazdaizm. Źródła greckie wprawdzie wspominają o innej religii, obecnej na zachodzie świata irańskiego – zurwanizmie. W tym systemie religijnym naczelnym bogiem był Zurwan czyli Czas; bóg, który nosił w sobie zarówno światło jak i ciemność, dobro jak i zło. Są to jednak informacje bardzo powierzchowne i prawdopodobnie mało istotne dla samego Imperium Achemenidów, co można wywnioskować chociażby z braku jakiejkolwiek wzmianki o Zurwanie w wyżej wspomnianych inskrypcjach królewskich.

Mazdaizm to kult Ahura Mazdy, nazywanego także Dobrym Panem, Mądrym Panem lub Panem Mądrości, po grecku Ormazdem, przez Herodota zwanym Zeusem. Jest to bóstwo najczęściej przewijające się w staroperskich tekstach. Król Dariusz w swojej triumfalnej inskrypcji wykutej na skale w Behistunie, praktycznie co chwilę chwali Ahura Mazdę, dzięki, którego łasce Dariusz jest tak potężnym władcą:

V. Mówi Dariusz Król : Z łaski Ahura Mazdy jestem królem, Ahura Mazda obdarował mnie królestwem.
VIII. Mówi Dariusz Król : Człowieka z tych krain, który jest lojalny, sowicie nagradzam, a tego, który jest zły, surowo karzę, z łaski Ahura Mazdy te krainy okazują respekt moim prawom, a cokolwiek im powiem, zostanie uczynione.
IX. Mówi Dariusz Król : Ahura Mazda obdarował mnie królestwem; Ahura Mazda okazał mi pomoc zanim dostałem to królestwo, z łaski Ahura Mazdy posiadam to królestwo.

Ciekawostką jest to, że europejski podróżnik Gardanne widząc relief wykuty obok wyżej wspomnianej inskrypcji, opisał go jako przedstawienie dwunastu apostołów, a skrzydlaty symbol, a którym mowa będzie za chwilę, jako krzyż. Przyglądając się bliżej reliefowi widzimy, że nad czterema pierwszymi, przedstawionymi na nim buntownikami góruje skrzydlaty symbol. Jest on pochodzenia egipskiego, gdzie oznaczał boga Horusa. To krąg ze skrzydłami po obu stronach i ptasim ogonem oraz dwoma falistymi wstęgami, które wykształciły się z dwóch świętych węży prototypu, inna interpretacja mówi, że są to sępie nogi egipskiej bogini prawdy. W kręgu umieszczono męski tors z podniesioną w geście błogosławieństwa prawą ręką i twarzą zwróconą ku królowi, natomiast w lewej ręce postać trzyma obręcz. Symbol ten, w takiej dokładnie formie pojawił się po raz pierwszy właśnie na reliefie inskrypcji behistuńskiej, wcześniej używano symbolu zbliżonego do egipskiego oryginału. Interpretacja tego znaku nie jest jednoznaczna, choć ta najpopularniejsza, mówi, iż jest to wyobrażenie boga Ahura Mazdy. Według znawczyni tematu, Mary Boyce, jest to symbol królewskiej chwareny czyli charyzmatu. Relief przedstawiający zwycięskiego króla jest jedynym achemenidzkim przykładem sztuki monumentalnej, traktującym o wydarzeniach historycznych. Jednocześnie nie jest to pierwszy przykład reliefu tego typu na Bliskim Wschodzie; kilka kilometrów na wschód od Behistunu, koło wsi Sar-e Pul znajduje się relief Annubanini – króla Lulujbejów, górskiego plemienia z gór Zagros. Relief wykonano ok. 2000 r. p.n.e., jest on bardzo podobny w ikonografii i tematyce do rzeźb króla Dariusza; Annubanini trzyma lewą nogę na swym pokonanym wrogu, twarzą ku niemu skierowana jest bogini Ninni, za którą przyklęka dwóch jeńców.

Oprócz Ahura Mazdy w skład panteonu wchodzą: Mitra, Anahita i Atar. Bóg Mitra choć pojawia się w tekstach, zawsze czuć, że stoi na dalszej pozycji, podobno to wpływ reformy Zaratusztry, nie wiemy jednak czy już wtedy zebrała swoje żniwa na terenie państwa perskiego. Mitra zyskał większą popularność dopiero za Artakserksesa I, w początkach IV wieku p.n.e., gdy urzędowo wymieniano go na drugim miejscu po Ahura Mazdzie. Zaczął być utożsamiany ze słońcem za panowania ostatniego Achemenidy, Dariusza III. Tak też pozostało do dziś, a Mitra czyli nowoperski Mehr (Miłość) kojarzony jest ze słońcem i światłem. Ksenofont pisze, że przysięgi składano na Mitrę, boga wszelkich umów. Mitra to także ważna postać dla całego świata chrześcijańskiego, mało kto zdaje sobie sprawę jak wiele elementów z nim związanych wrosło na stałe do zachodniej kultury. Chociażby wspominając Boże Narodzenie, które zbiega się dokładnie (z wahaniami 1-2 dni) z narodzinami Mitry, obchodzonymi po dziś dzień jako tzw. szab-e jalda, czyli najdłuższa noc roku, po której następuje zwycięstwo ciemnych sił nad mocami światła (Mitry). Inny przykład: mitra czyli nakrycie głowy biskupów lub wyższych kapłanów kościołów wschodnich, swoim pierwotnym kształtem przypomina czapeczkę Mitry ze starożytnych przedstawień. Wprawdzie encyklopedie wyprowadzają jej etymologię z łaciny lub greki, lecz pochodzi ona właśnie od Mitry, a miejscem tego międzykulturowego zapożyczenia jest chrześcijańska Armenia pod wpływami irańskimi.

Anahita w oficjalnych inskrypcjach pojawia się tylko raz. To bogini wody, płodności, wojny, miłości, opiekunka kobiet, wieczna dziewica. To ona przygotowuje kobiety do stania się brzemiennymi, a gdy już to nastąpi, wypełnia ich piersi mlekiem. Pojawia się pod postacią bobra lub wydry, także potężnej rzeki. Mimo, iż nie pisano o niej wiele, kult Anahity był ważnym elementem, zwłaszcza duchowego życia Persów. Czasami nawet przoduje przed Ahura Mazdą; Ksenofont przekazuje, że to jej pierwszej król Cyrus składał ofiarę, a dopiero potem tamtejszemu „Zeusowi”. Na terenie Iranu znajdują się ruiny świątyń tej bogini, z czego najpiękniejsze w Kangawarze i Biszapurze. Artakserkses II wzniósł jej posągi we wszystkich ważniejszych miastach imperium; w Babilonie, Suzie, Ekbatanie … Po dzień dzisiejszy imię Anahita oraz wywodzące się z niego nowoperskie Nahid, są powszechnie nadawanymi kobiecymi imionami. Anahita jest utożsamiana z boginią Wenus, a jej nowoperski odpowiednik to równocześnie perska nazwa tej planety. Anahita, podobnie jak Mitra, wkradła się do chrześcijańskiego świata, Grecy utożsamiali ją z Artemidą, a nazywali Nietykalną Dziewiczą Matką Pana Mitry, co wzbudza jednoznaczną chęć porównania par Mitra-Anahita i Jezus-Maryja. Istnieje pogląd, iż Żydzi dokonali zapożyczeń ze starej religii irańskiej po okresie niewoli babilońskiej czyli w czasach achemenidzkich. Mieliby przejąć wtedy podstawowe dogmaty, takie jak niebo, piekło, sąd ostateczny, zmartwychwstanie, nieśmiertelność duszy i jej życie wieczne, szatan będący jakby kopią złego, irańskiego Arymana. Z takim twierdzeniem oczywiście zwykle nie zgadzają się badacze z kręgu religii objawionych (judaizm, chrześcijaństwo, islam).
Ostatnim z panteonu jest Atar czyli Ogień, to po prostu współczesny nowoperski atasz ‘ogień’. Kult ognia obecny od zawsze w irańskim świecie jest jednak niedokładnie opisany jeśli chodzi o okres achemenidzki. Wspomina o nim Herodot w swoich Dziejach. Greckie źródła wspominają o świątyniach ognia i ich kapłanach. Te i inne śladowe przekazy mówią o budowlach sakralnych, mimo, iż Herodot temu zaprzecza. Ksenofont pisze natomiast, że w użyciu były nie tylko stałe ołtarze, ale także przenośne, często bogato zdobione lub wyrabiane ze szlachetnych kruszców. Jak jednak czytamy w Dziejach Herodota:

O ile wiem, istnieją u Persów następujące zwyczaje: posągi bogów, świątynie i ołtarze wznosić nie uważają za rzecz godziwą, a nawet tym co to czynią, zarzucają głupotę, jak mi się zdaje dlatego, że nie wierzą na modłę Hellenów, iżby bogowie byli podobni do ludzi. Zeusowi mają zwyczaj składać ofiary, wychodząc na najwyższe szczyty gór, a nazywają Zeusem cały krąg nieba. Dalej oddają cześć słońcu, księżycowi, ziemi, ogniowi, wodzie i wiatrom. Są to jedyni bogowie, którym pierwotnie składali ofiary, ale nadto nauczyli się jeszcze kultu Uranii, przejąwszy go od Asyryjczyków i Arabów.

Kult ogni świątynnych, zapalanych na ołtarzach, rozprzestrzenił się w IV w.p.n.e. za panowania Artakserksesa II lub III. Wtedy też ustalił się zwyczaj zapalania nowego ognia dla świeżo wstępującego na tron króla, ogień ten nosił nazwę dynastycznego. W późniejszym okresie, za czasów sasanidzkich, zdobył jeszcze większe znaczenie. Ku czci ognia odmawiano specjalną modlitwę. Podsycano go wyłącznie drewnem. Płonął nieustannie. Jeszcze dziś taki ogień płonie np. w zoroastryjskiej świątyni w Jazdzie, przeszklony szybą, by nieczyste oddechy nie zbezcześciły tego świętego, najczystszego żywiołu.

Bogowie pojawiają się w staroperskim kalendarzu, wprawdzie nie jest on do końca zrekonstruowany, ale dwie zachowane nazwy miesięcy związane są z boskim panteonem. Miesiąc bagajadisz to po prostu „czas czczenia boga”, wypadał on w jesienie, na przełomie września i października. Inny miesiąc to anamaka, tym razem zimowy, z przełomu grudnia i stycznia. Tą staroperską nazwę można dosłownie przełożyć na „miesiąc czczenia bezimiennego/najwyższego boga”. Trzy nazwy z dwunastu nie zostały zachowane, nie wiemy więc czy boskie elementy pojawiały się jeszcze w kalendarzu tamtego okresu.

Przez staroperskie teksty przewija się także podstępny demon – demon kłamstwa. Król Dariusz poświęcił mu dużo uwagi w swojej monumentalnej inskrypcji. Drauga, bo o nim mowa, jako słowo przetrwało aż do dziś – jest to perskie doruq. Jednak w czasach achemenidzkich nie był to tylko termin określający sam fakt mówienia kłamstw. Drauga czy też Drudż to niebezpieczny żeński demon, zła siła przeciwstawna Ahura Mazdzie, często utożsamiana z samym Arymanem – przeciwnikiem Ahury. Nasuwa to przypuszczenie, że „liczne Kłamstwo [które] stało się potężne” to właśnie kult Arymana lub innych złych mocy sprawowany przez niższe warstwy społeczeństwa, dla których był w tych czasach jeszcze naturalny i tradycyjny. Wyższe warstwy oddawały już w tym czasie cześć tylko Ahura Mazdzie. Powstanie maga Gaumaty było powstaniem niższych warstw, na co wskazuje darowanie podatków czy późniejszy opis „naprawy państwa” przez Dariusza, gdy król oddał możnym dobytek, który został im odebrany.

„Odbudowałem świątynie, które mag Gaumata zniszczył. Zwróciłem ludziom pastwiska i domy, oraz niewolników i konie, które mag Gaumata im zabrał. Przywróciłem ludzi na ich tereny, czy to w Parsie, czy w Medii czy w innych prowincjach. Zwróciłem to co zostało zabrane, tak jak było wcześniej.(…)”

Myli się ten, kto myśli, że to koniec wyliczania bogów i bożków, mających swych wyznawców w tamtym okresie. Królowie z dynastii Achemenidów byli znani z niezwykłej tolerancji religijnej, panowała nie tylko wolność wyznania, władcy poszli jeszcze dalej i przejmowali kult od obcych kultur. To całkowita nowość w ówczesnym świecie, Asyria stosowała taktykę całkowicie odwrotną. Asyryjczycy z zaciekłością i pasją prześladowali i zwalczali bogów pokonanych ludów, a samych pokonanych zmuszali do przyjęcia kultu Assura. Polityka Cyrusa Wielkiego i jego następców to zupełne przeciwieństwo sposobu postępowania Asyryjczyków. Gdy Cyrus wkraczał do Babilonu, oddał cześć lokalnemu Mardukowi, a dzięki temu zdobył przychylność mieszkańców podbitego miasta. Innym przykład to nie tylko wyzwolenie Żydów z niewoli babilońskiej, ale i pozwolenie im na powrót do swoich siedzib i odbudowę świątyni jerozolimskiej. Kolejnym zapożyczonym bogiem był babiloński Nabu, opiekun skrybów, utożsamiany z planetą Merkury. Występował on pod imieniem Tiri, a imię to pojawia się w licznych nazwach własnych okresu Achemenidów.

Sposób grzebania zmarłych w achemenidzkim imperium różnił się od zwyczajów innych plemion irańskich. Medowie, podobnie jak następcy Achemenidów, Sasanidzi, pozostawiali zmarłych na żer zwierzętom. Achemenidzi natomiast urządzali pogrzeby w grobowcach lub wykutych w skałach wnękach. Do dziś turyści mogą oglądać górujące nad Persepolis, ówczesną stolicą, trzy królewskie groby. W Baktrii, aż do najazdu Aleksandra Wielkiego, umierających, chorych i starców rzucano psom na pożarcie. Należy dodać, że ofiary tych praktyk w momencie rzucania jeszcze żyły.
Greckie źródła w postaci zapisków klasycznych pisarzy i historyków wskazują na to, iż w okresie gdy Persowi zetknęli się po raz pierwszy z Grekami, mieli już za sobą reformę Zaratusztry, a swoja świętą księgę Awestę, przekazywali sobie ustnie, z racji wielkiego szacunku dla boskiego słowa. Tradycyjne przekazy mówią, że protektorem Zaratusztry był baktryjski król Wisztaspa, co może wskazywać na VII/VI wiek p.n.e. Zaratusztra miał uzdrowić ulubionego królewskiego konia, by zdobyć przychylność i protekcję władcy. Nadal jednak nawet nie roztrząśnięto sporu czy Zaratusztra był rzeczywiście realnym człowiekiem i postacią historyczną. Uważany za proroka i reformatora starej religii irańskiej, umiejscawiany jest między II lub nawet III tysiącleciem, a rokiem 600 p.n.e. Jest to wyjątkowo duża nieprecyzyjność. Wiadomo, że pochodził ze wschodniej części świata irańskiego i nie był zamożny. Inna teoria mówi, że pochodził z zachodu, a dokładniej z Azerbejdżanu. Jego dzieciństwo, jak dzieciństwo każdego proroka, obfitowało w cuda i dziwne wydarzenia. Zaratusztra rodząc się, nie płakał, ale śmiał się. W związku z tym będącego jeszcze niemowlęciem, a uważanego za demona, włożył do ognia zły czarownik. Ogień jednak nie zrobił krzywdy dziecku. Następnie został podłożony pod kopyta wołów, które natychmiast się zatrzymały. Takich historii, bardziej lub mniej zmyślonych, tradycja zoroastryjska posiada ogromną ilość. Zaratusztra doznał objawienia podczas święta wiosny i zaczął głosić wiarę w jednego, najwyższego Boga – Ahura Mazdę. Oczywiście zoroastryzm nie jest religią całkowicie monoteistyczną, choć i takie zdanie uczeni podtrzymują, jakoby była to pierwsza religia monoteistyczna świata. Zoroastryzm ma charakter dualistyczny, dobre moce ciągle toczą bój ze złymi, a Ahura Mazda z Arymanem. Widać to nawet na reliefach w achemenidzkiej stolicy – Persepolis – triumf lwa nad bykiem czy słońca nad księżycem. Zaratusztra zakazał czczenia dewów czyli złych duchów. Także wiele starych, irańskich lub jeszcze indo-irańskich bóstw związanych z przyrodą, zostało wygnanych i zapomnianych. Po takich czystkach, została tylko ograniczona grupa jazatów, czyli dewów „wartych czci”, oraz siedmiu Nieśmiertelnych Świętych. Nie pojawiają się jednak oni w zapiskach z czasów achemenidzkich, co utrudnia podjęcie decyzji czy reforma Zaratusztry obejmowała teren Imperium czy też nie. Odrzucenie demonów znajdujemy we Frawarane, zoroastryjskim wyznaniu wiary :

„Przeklinam Dewy. Deklaruję się jako wyznawca Mazdy, naśladowca Zaratusztry, przeciwnik Dewów, miłośnik nauk Ahury, czciciel Nieśmiertelnych Świętych, wyznawca Nieśmiertelnych Świętych. Wszystko co dobre przypisuję Ahurze Mazdzie (…) Odrzucam władzę Dewów, niegodziwych, złych, bezprawnych, znających zło, najbardziej kłamliwych z istot, najobrzydliwszych z istot, najbardziej szkodliwych z istot. Odrzucam władzę Dewów i ich pobratymców, odrzucam demony i ich pobratymców; odrzucam każdego kto niszczy życie. Odrzucam ich ze swoich myśli, słów i czynów. Odrzucam je publicznie. Tak jak odrzucam władających, tak odrzucam także wrogich naśladowców kłamstwa.”

Tradycja zoroastryjska mówi, że Awesta, czyli zbiór świętych pism tej religii, została spisana przez zięcia i następcę Zaratusztry, Dżamaspa. Dwa oficjalne egzemplarze miały się znajdować w achemenidzkim skarbcu, aż do najazdu Aleksandra Macedońskiego. Ta legendarna Awesta miała się składać z 21 części i liczyła tysiąc rozdziałów. Księga spłonęła wraz z całym Persepolis. Jest to jednak tylko tradycja, gdyż biorąc pod uwagę odkrycia i badania naukowe, przyjmuje się, że Awesta została spisana dopiero w okresie sasanidzkim czyli w kilka wieków po upadku Achemenidów. Reforma Zaratusztry przewidywała całkowitą wojnę z kłamstwem, rabunkami i wszelką niesprawiedliwością. Herodot pisze, że Persowie tego okresu byli prawdomówni i sprawiedliwi. Kłamstwo uchodziło za największą hańbę. Klejnym ważnym punktem była czystość, nie tylko rytualna, ale i czystość życia codziennego. Największą przykrością dla Ahura Mazdy miałoby być obcowanie z diablicą nieczystości. Nad wiernością Persów czuwał wspomniany już wyżej bóg Mitra, opiekun umów i ich dotrzymywania. Pracowitość była uważana za osobisty udział w walce między Ahura Mazdą a Arymanem. Lenistwo i próżniactwo było uważane za cechy wyznawców złych mocy.

By lepiej zrozumieć religijne obyczaje starożytnych Persów, wybierzmy się jeszcze do Persepolis – monumentalnej stolicy, która jeszcze dziś zachwyca swoim pięknem i wielkością. To nie tylko miejsce pełne religijnych symboli, ale także ceremonialna stolica Imperium. To tam w irański Nowy Rok, czyli Nouruz, przypadający na początek wiosny, przybywały tłumy poddanych, by złożyć hołd władcy. Przynosili ze sobą dary, charakterystyczne dla danej z 23 przedstawionych tam nacji. Wydarzenia te zostały uwiecznione na reliefach, na których z dokładnością oddano każdy szczegół; fryzury, ubiory narodowe, rodzaj przynoszonych darów. Obchody Nouruzu sięgają najodleglejszych irańskich dziejów, współcześnie jest on obchodzony 21 marca w krajach irańskiego kręgu kulturowego, czyli w Iranie, Afganistanie i Tadżykistanie. Podobnie jak w czasach achemenidzkich, i dziś ważnym noworocznym elementem są podarki, zwykle dawane dzieciom.

Na sam koniec, polski akcent, związany z tematem religii czasów achemenidzkich. Chociaż tak naprawdę jest to irański akcent w polskiej literaturze: wiersz Adama Mickiewicza, pod tytułem „Aryman i Oromaz”, datowany na 1830 rok :

Aryman i Oromaz
Z Zenda-Westy

W samym przepaści niezgłębionej środku,
W samym ciemności najgrubszym zarodku
Osiadł Aryman, jak złodziej ukryty,
Gniewny jak lew, jak wąż jadowity.

Onego czasu nadął się i dźwignął,
I wielką ciemność piersiami wyrzygnął,
I po ciemności, jak pająk po sieci,
Szczeblował w górę, tam, gdzie bóstwo świeci.
Oparł się o dnia i nocy granice,
Wynurzył głowę i podniósł źrenice.
A skoro ujrzał w samym niebios środku,
W samym jasności najczystszej zarodku
Oromadesa, co śród tworów świeci,
Jak śród gwiazd słońce, jak ojciec śród dzieci;
Skoro widok przedwiecznego słońca
Zły duch pomyślił o szczęściu bez końca:
Ta myśl, ogromna jako świata brzemię,
Z takim ciężarem padła mu na ciemię,
Że stracił siłę, runął na dół głową
Przez wieki wieków i osiadł na nowo
W samym przepaści niezgłębionej środku,
W samym ciemności najgrubszym zarodku.

Opracowanie : Katarzyna Javaheri

Bibliografia :

• Boyce Mary, Zaratusztrianie, Wydawnictwo Łódzkie, Łódź 1988
• Herodot, Dzieje, Warszawa 1954
• Hulka Paweł, Zaratustra. Twórca religii Iranu, Arcta, Warszawa 1912
• Mała antologia literatury perskiej, praca zbiorowa, Persepolis, Kraków 2006
• Olmstead Albert, Dzieje imperium perskiego, PIW, Warszawa 1974
• Przeworski Stefan, Dzieje i kultura starożytnej Persji, Warszawa 1935
• Sarwa Andrzej, Czciciele ognia, czasu i szatana, Armoryka, Sandomierz 2006
• Składanek Bogdan, Historia Persji, tom I, Dialog, Warszawa 1999
• Składankowa Maria, Zoroaster i magowie, Książka i Wiedza, Warszawa 1963
• Sykes Percy, A history of Persia vol. I, Macmillan and Co, London 1951
• Taraporewala I.J.S., The religion of Zarathushtra, Fravahar, Teheran 1980
• Wolski Józef, Iran. Siedziba imperiów w starożytności. I. Achemenidzi, PAN, Kraków 1986

Foto: Faravahar – symbol religijny Zaratusztrian (źródło). Wyboru dokonał Marcin Pietrzyk.

]]>
NEW ISLAM IN POLAND – POLISH CONVERTS https://emiddle-east.com/new-islam-in-poland-polish-converts/ Thu, 26 Nov 2015 11:35:57 +0000 http://emiddle-east.com/?p=460 Aleksandra Łojek-Magdziarz

In the aftermath of the prevented terrorist attacks on the planes destining to USA and the findings that all the arrested men were of Muslim religion, including at least one convert, Polish converts to Islam yet again have started to feel insecure and anxious – as they have been already closely watched by special services and now they will be watched even closer, for the atmosphere surrounding Islam has grown really tense. Who are they? What are the reasons that they have decided to abandon one religious order widespread in Poland (Catholicism) in favor for a system that seems to be culturally alien?(1) Do they subscribe to some particular sets of views that can be considered anti-modernistic or, on the contrary, they are sufi, i.e. mystics? Furthermore, since the conversions to Islam have been swiftly increasing after September 11th events, one should pose a question why such an atrocity had a substantial and measurable impact on one’s religiousness, esp. in the light of the fact that not the victims of the attacks but the perpetrators were Muslims and claimed the religious legitimization for their performance.

Conversion itself constitutes a fascinating subject attracting sociologists, anthropologists and other academics specializing in social sciences. As such, it has been deeply explored and well-described. Conversion to Islam in Poland has been recognized mainly by mass media, but not scholarly so far, for the research undertaken within the frames of RESET Program aimed at identifying the reasons for this religion change and was conducted between the years 2004-2006. Conversion motifs were reviewed and analyzed and the paper aims to present the outcomes of the study.

Islam, in the eyes of Polish ordinary citizen, is a difficult and demanding religion. The scope of duties and responsibilities resulting from being a part of umma is considered here to be enormous and overwhelming. Additionally, most of the heinous terrorist acts committed at the end of 20 and at the beginning of 21 century were performed in the name of Islam – the criminals used Islam to attain their political goals. Public awareness absorbed their argumentation without any criticism and doubts, what, in turn, perfectly matched the terrorists. Mass media which, of necessity, simplify the reality to make their headlines or to fill the columns, this time trivialized Islam to that extend that it is associated now chiefly with women maltreatment, suicides in the name of God, Usama ibn Laden, his illegal fatwa ruling jihad against “crusaders”(2) etc.
Converts, the people who willfully changed their religion to become Muslims, are thus seen as the followers of an odd system which leads to violence and aggression against the modern world and Christian tradition. As many of them are women, it is worth inquiring why they converted to a religion that has an image of promoting inequity between sexes.

The study of the relevant sociological theories allowed for the tentative assumption that a change in a religion is a result of:

1) Disappointment with the previous life, including the religious system;

2) Anxiety and loneliness, loosened family ties;

3) Active religious search, already existing religious need;

4) Contacts with the representatives of the other religion;

5) Spiritual enlightenment.

It has been stated that the conversion is a rather long lasting process, which concerns a change of identity, being manifested through so called conversion indicators, i.e. membership status (rites de passages), membership demonstration (a person excludes herself/himself from the previous group and leaves behind the old identity), rhetorical indicators , i.e. biography reconstructions (a convert reconstructs it in two ways: he evaluates the past in a different manner and alters his existence to adjust it to the demands of the new religion), new attribution methods (a convert attributes all his previous thoughts , feeling and more important events to a fact that he was destined to become a Muslim and consequently all led to this) and suspension of the logical reasoning (a convert does not say how, he says, what). (Snow, Machalek,1984:173-176)

As it has been mentioned above, the researchers have been interested not only in confirming or falsifying the sociological theory, but mainly to get information why Islam was the religion of choice and what kind of Islam has been chosen. First assumptions that the main reasons for the conversions (expected to be the most frequently referred to in the interviews under a disguise, naturally) included anti-Semitism expressed as a solidarity with a Palestinian case (failed, however the interlocutors supported Palestine, but they denied being anti-Semites), hip-hop influence from the USA (partly confirmed through press monitoring as Polish hip-hop celebrities were reluctant to be interviewed by the researchers due to the fact that they had had dealing with dishonest journalists who had tried to impersonate academics in order to get more “trustworthy”, as they thought, data) and disintegration in the converts` social context (partly supported) were elaborated, however the findings showed that the reality was much more complex.

As far as the methodology is concerned, the in-depth interviews were employed.

The interviewed were those who considered themselves as Muslims, no matter how they could be perceived by genuine Muslims, as “it is impossible to weight in quantitative terms what percentage of non-Islamic elements he [a convert] carries with him”(Levitzion, 1979:26).

Therefore the researchers did not evaluate the converts` Islam in term of specifying from the perspective of Islamic law if they meet all the requirements of being “true Muslims”. The Muslim, for the sake of the study, is a person that identifies himself as such.

The respondents that have eventually agreed to share with the researchers their life stories were all educated (either university students or academics, PhD holders) and most of them (12 out of 16) were females.

Reasons for conversion

Disillusionment concerning the institution of the Catholic Church, Christianity en bloc and inconsistency of the Church’s teachings were the most frequent motifs formulated by the respondents. One of them said: “I felt pinched by its [the Church’s] vanity, hypocrisy, hierarchy…inability to solve problems in a simply way”… Nearly all complained about doctrinal mysteriousness : “In Christianity everything is a mystery and an ordinary man knows nothing about it and he had better not know anything. The existence of (…) some secrets in Vatican (…) has been defined as simply incomprehensible.

The interlocutors repetitively held that Christianity ambiguously specified what was good and what was evil, when Islam was thought to assign most of the behaviors to a category ( of permitted, prohibited, demanded, recommended or condemned deeds, etc) (See.: Ruthven 1998:102).

One of the interlocutors put it this way: (…)” Islam clearly says what is evil”(…)The example of the alcohol drinking has been continually employed. One of the respondents said that he drank (although Islam prohibits drinking alcohol)3 but at the same time he admitted: “I know that I commit a sin” and this awareness refrains him from drinking and becomes his internal guard. Also, he added , that (…)” no sermons from pulpit will create such a culture of sobriety that exists in the Muslim countries, as here [in the Catholic countries] there is no clarity.”(…) The other respondent ( a man, who has been seriously interested in the Bible and in the Papal history), said: (…)”There is an opinion popular with many Catholics that there is a part reserved only for the religion and a part which is not reserved for a religion. There are some aspects of life which are excluded from a religion (…) and for example politics has nothing to do with morality. In Islam things look different. Simply you must be guided by the religion. (…)”

Nevertheless, a statement appeared that Christianity could be a great introduction to Islam, as a Muslim spiritual leader said in a conversation with one of the interviewed (what confirmed legitimacy of his decision concerning the conversion): “(…)without Christianity Islamic mysticism cannot be comprehended at all.(..)”
Another frequently given reason was loneliness, often not verbalized straightforwardly – it was not a physical abandonment, but rather a perceived difficulty with establishing closer contacts with the loved ones due to unresolved conflicts, feeling of emotional separation or lack of understanding.

“(…) I do not get along with my father (…)”, “(…)My parents mainly sit in front of the TV set (…)”, (…) I do not talk to my father too often actually (…). This motif appears in the most of the interviews and particularly concerns women and their quite cold relations with the fathers with simultaneous very vaguely defined relations with mothers clearly subjugated by the pater familias . The families seem not to meet emotional and spiritual needs of the female respondents, although they cannot be called pathological, rather distant with weakened bonds, dysfunctional in a certain way.
As far as men are concerned, their contacts with parents are either correct (even warm) or they did not constitute a clear impetus for searching closeness, they were not a source of need for compensation for the emotional coldness at home. Strangely enough, one of the responders admitted that the fact that he came from the atheistic family made him more religiously open (however it should have been the other way around, taking into consideration a socialization process).

Willingness and readiness to start looking for a religion appeared long time ago – our respondents read a lot on various religions, esp. on Hinduism and Buddhism: “(…) I was interested in various religions…[I treated them] as a kind of intellectual entertainment(…)”, “(…) I read the Bible and some prayer books(…)”, „(…) I had some idea about Buddhism and Hare Krishna (…)”. Thus one may say that there preexisted a certain readiness to change a system.

Women who decided to become Muslims have revealed that Islam gave them feeling of being a real woman (as they put it) :(…)” I have started to feel more womanly, that has never happened to me before. Now I can dress nicely, I must take care of many details, like adjusting my scarf to the gloves and other parts of my clothes (…)” “(…)Men stopped picking me up and making strange noises when I am passing y, I feel much more respected , however not always accepted”(…)” Asked about the fact that men can easily divorce them in Islam and take another wife, they objected vehemently : “(…) They would never take another wife without my approval, as Islamic law clearly regulates that(…)”. A girl that has been married for many years to a Muslim (but converted to Islam before meeting him) claimed: “(..) If he stopped supporting the family for a certain period of time, then I can divorce him on the grounds of financial negligence. Also, I do not have to pay any bills, if I do not want to, whereas my husband must care for everything(…)” The female converts repeatedly assured that conversion and subsequent marriage to a Muslim, secured them financially and clarified the social role they are to play.

After making decision about conversion, the converts had to undergo a ritual of shahada4, which introduces a person into the spiritual world of Islam (which cannot be abandoned according to the Islamic law)5, excludes him irreversibly from the world of the infidels, meeting all the outward hallmarks of the identity change. Do the converts manifest their new identity? It appears that not necessarily due to the fact that their compatriots associate Islam predominantly with terrorism or, at best, with fundamentalism, what has been clearly pointed out by one of the respondents: “(…) one of the reasons why I could not find a job was that I am a Muslim. More, that I must be a terrorist…(…) you are Muslim, so you are no good, you are on the other side (…)”. He felt that, as he converted into Islam, he became “(…)a traitor, a cheater, nobody should trust me ….(..)”. Hence, he stopped talking about his religion6. A female convert, student, confided that she had been dubbed as “Bin Laden” on a street, two other admitted that they had had to stop wearing head scarf to work, because of their bosses protest, who considered such a cover as extravagancy or explicated that the company was an nonreligious one.

Biography reconstruction

All the female respondents had one thing in common- they frequently underscored that their conversion into Islam and the dress code intrinsically linked with the decision did not constitute any violence against their freedom.7. “(…) This was never like that that I used to wear short skirts and naked belly (…)”, I always liked trousers under some kind of a tunic as a top(…)”, another respondent, asked about sport clothes, answered: “(…) Before embracing Islam I never wore any extravagant clothes (…), that was the way I was brought up by my parents (…)”, adding that once during her stay in England she was taken aback by a sight of a girl wearing “(…) knickers and posh boots (…)”. Some Muslims threw away the statues or figural pictures in pursue to observe iconoclastic prohibitions8, but they did not resign from photos. Also, a question of possessing a dog came up, as a dog’s saliva is perceived in Islam as being impure (however Quran does not mention it). One of the female respondents has a dog and for a while she was thinking of giving him away, but then she concluded that” (..) this dog is traumatized, so I cannot give him just to anybody…He suffers from some neurosis, he has these thrills, poor doggy… (…”), but “(…) nobody wants to visit me anymore not to get spat by the dog.(…)’ Women converts try to select their hairdressers carefully (females, too), however they are not so strict as to it, and in emergency cases they visit male hairstylists. Muslims have not given up their bank accounts9, being aware at the same time that they disobey one of the basic Islamic prescription (as majority of world Muslim does): “(…) They force you to keep a bank account at work as they pay the salary in on a monthly basis(…), (…) my bank account is a vista, annually it has something about half percent less that the inflation rate (…). I do not live out of the interests, actually lose keeping the money on my bank account (…). All converts observe the times of the prayer10, but they attempt to be sensible and practical, as it has been described by the interlocutor fascinated with Islamic mysticism: “(…) At some point I felt that this rhythm [of the prayers] made me neurotic,(…)” let along that it irritated his mother, an elderly woman, who claimed that he prayed as if he was eighty years old. Since then he started “(…) being less strict as far as the prayer is concerned (…)”, which, to him, constitutes “(…) an extremely crucial conversation with God”. However, his zealot attitude surprised even Muslim hardliners from one of the country where he spent a year on a scholarship. One night after return from a trip, he took out his prayer rug and commenced a prayer. His roommate, a devoted Muslim, was taken aback and inquired him about the reason. The respondent replied that as they had both missed one ritual prayer during the day, he had to make up for it. That, in turn, made his roommate laugh.

Polish New Muslims receive their conversion as a very positive event. The time prior to the conversion they see as empty or even ghastly: (…)“I was really a bad person before”(…). Also, they perceive themselves before the change as lost, messy. Some suggested that analyzing the past they had noticed some clear (as they see it now) signals and symptoms inevitably leading to Islam (but they fail to specify what signs exactly).

When the question of WTC appeared during the interviews, the respondents never seemed surprised and they started to complain on mass media and their overall tendency to take statements, and particularly Quranic verses, out of the context, not knowing the historical background of the Revelation.11. They unambiguously define themselves as the enemies of any kind of fanatics. A girl that converted to Islam after the tragedy of WTC said: “(..) I differentiate terrorism from Islam.(…)” For one 11th September became a pretext to pray (as he neglected praying for some time), having understood that “(…) that will be now an image of Islam (…)This is politics, that is a great harm, this is untrue and great injustice that this will build the relations with Islam and I wanted to convince myself that this is not what it seems to be (…)”.

The respondents try to avoid being identified with some current in Islam, although between the lines it is not hard to recognize it. Their Islam is moderate and intellectual, seeming not being committed to any ideology. One respondent expressed his view that “(…) everybody is a Muslim. (…), but (…) I did not know it before, because I belonged to the church which pinched me(…) and (..) Islam allowed me to read Christianity (…)”.

They do not, however, break with some forms of previous traditions linked with Christianity, justifying that fact with reluctance to hurt the feeling of heir parent or grandparents (and those of them who did not inform the closed ones about the conversion, actually lead a double life). Thus, they do celebrate Christmas and Eastern, knowing that for wahhabi sect (its influence can be seen in Poland) participation in such events equals with apostasy, so they can be called “adhesionists”, being still somehow connected with the previous order, even though they do not ascribe to it an spiritual dimension.

Conclusion

Polish converts to Islam very often referred to “shallow spirituality” of Poles and clearly their conversion constitute a protest against rapid secularization. Their Islamization is a rebel against laicization and /or Catholic Church teachings, defined as being illogical and incomprehensible at times. Interestingly enough, majority of the converts asked for some explanations on some aspects of their religion, demonstrated considerable lack of knowledge (however the claimed they were well-read in the Islamic theology). One may conclude that they know about Islam comparably the same as they know about Catholicism, but their emotional approach t Islam is much deeper and the emotional profits they get from being in umma are much greater than they got from being involved in Catholic community.

Also, the interviewed displayed some characteristic features of people who tend to rebel and their revolt and consequent conversion to Islam has been facilitated by the fact that Islam found its way in Poland thanks to the release of the Iron Curtain. The religious space became opened for many religious movements, which previously were considered exotic or unacceptable. A newly emerged religious supermarket caters for all tastes. As post-socialist mentality still exists (that can be observed in growing sentiments among the elderly people who pass them to the younger generation) and , what is more, Islam has strong socialist base in terms of social care and control, the converts may interpret their changing in the religion as something that happened very naturally. Having faced capitalism, they feel uncomfortable under new circumstances, torn between the past and the preset that they contest. Perhaps, if the communism had not collapsed they would have had changed their religious affiliation to Buddhism which was very popular during state-socialism period in Poland or would have engaged in the other religious movement available (since all of them emphasized the preexisting readiness to look for some entirely new spiritually).

Small research sample has not allowed to draw more conclusions as to the potential of the converts` possible radicalization. They rather avoid the topic or stress their commitment to democratic values and loyalty to Poland (however, criticize Polish presence in Iraq). Interestingly enough, in the Internet fora the discussants appear to be much more explicit as far as their religious engagement is concerned. What one can observe is that the virtual interlocutors are definitely extreme in every aspect of their religiousness to a great extent, but then a question arises if they are so since they believe to be anonymous and nameless or they just wish for engaging Internet surfers into a debate.

The number of the converts is still growing, so very soon new up-to-dated data will be required in order to evaluate the tendency and its possible impact on Polish society.

Notes:

1 It only seems to be alien, as there has been considerable Tatar minority in Poland for last 6 hundred years leaving in the territory adjacent to Polish-Lithuanian border, who profess Islam (Parzymies, 2005)

2 Usama ibn Laden is a business administration graduate and waged a war against Americans, Israelis and collaborating with them Muslims, not having any legal authority to do so. A war can be only declared by Last Imam (Shi`) or caliph (Sunni). Ibn Laden considers himself a Sunni follower. Caliphate ceased to be in 1924. Moreover, Usama ibn Laden issued a fatwa, i.e. legal statement, that can be issued only by a mufti, an Islamic scholar, law and religious studies graduate (possessing a university degree and with completed ifta` studies). ORMA. Revistă de studii etnologice şi istorico-religioase 56

3 Quran forbids drinking wine only but per analogiam (qiyas) the prohibition is extended on all the kinds of alcohol. The analogy (qiyas) is one of the main sources of the Islamic law. ORMA. Revistă de studii etnologice şi istorico-religioase 58

4 i.e. a formula „There is no god but God and Muhammad is His Messenger”, which is a verbal confirmation of a monotheistic principle.

5 A person that abandons Islam becomes an apostate, what can result in various ways. Quran does not prescribe any earthly punishment for leaving Islam, but ahadith, i.e. words and sayings believed to be ascribed to the Prophet Muhammad there are some suggestions how to punish an apostate. As, according to the believers, he rejected Truth consciously. In the historical times Islamic law prescribed death penalty for apostasy ( Christianity and Judaism alike) and to this day there are debates in the world of Islam if an apostate should be punished and how. Radicals call for a death penalty, the moderates refer to Quran and the fact that Quran delegates the punishment to God himself upon the Judgment Day. It is worth noting that the most known apostate, according to some, is Salman Rushdie, the author of Satanic Verses or Tariq Ramadan, a well-known reformist, Oxford University professor with Swiss passport, who calls for reforms In Islam ( Saeed, 2003:44).

6 Shi`e Islam allows to conceal someone’s religious identity, if its revealing would impose a risk for a believer (taqiyya). But every Muslim should be a living shahid, i.e. through his life and deeds show the beauty of his faith to encourage others to convert to Islam – in Sunni Islam complete resignation of manifestation of somebody’s religious affiliation may be seen as hypocrisy which is perceived by the radicals as apostasy.
ORMA. Revistă de studii etnologice şi istorico-religioase 59

7 It is worth remembering that Quran does not command women to cover their faces or hair, it recommends concealing only “ornaments”. It is linked with a term „awra” which is differently interpreted by Islamic schools of law. Thus, one can meet women dressed in an “European” style and also very carefully covered in different Islamic countries ( Jansen ,1997).

8 Contrary to a common relief, iconoclasm is not very strictly obeyed, however Islamic clergy do insist on not hanging pictures of humans and animals at home (also pictures of Muhammad`s grave, etc). However, first visit in any Islamic country shows that the prohibition does not work: in Lebanon one can see billboards with soldiers who died in the fight (shuhada), in Iran one can come across pictures of Khomeini and Husayn, etc. Shi`e art is filled with symbolic animals, such as peacock or lion.

9 In Islam here is a prohibition of interest rates. Banks live on the interests, i.e. they earn money out of time that cannot constitute a source of income according to the Muslims. To address the problem, so called Islamic banking was elaborated; a person that pays his/her money in the bank participates in the bank’s profits and losses. ( Kamiński, 2003:141–156).

10 The prayer can be postponed, if there were no conditions for observing it in due time.
ORMA. Revistă de studii etnologice şi istorico-religioase 60

11 The investigation of so called circumstances of the revelations (asbab-al-nuzul) in Islam constitutes a field that for centuries has been very important for both Muslim and non-Muslim scholars. The Muslims (however not fundamentalists) refer to the derogation theory that says that later revealed verses derogate the earlier ones (what resembles Roman paremia „lex posteriori derogat legi priori”), but it is very difficult to establish which verses were the previous ones. Up till today the issues spur heated debates in the Islamic and non-Islamic world. Quran as it is now is more or less symbolically compiled (Firestone , 1997)
ORMA. Revistă de studii etnologice şi istorico-religioase 61

Bibliography:

Firestone R., Disparity and Resolution in the Quranic Teachnings on War: A Reevaluation of a Traditional Problem, in „Journal of Near Eastern Studies”, Vol. 66, No.3, 239-259.
Jansen J., (1997), Dual nature of Islamic Fundamentalism, Cornell University Press, New York.

Kamiński I.C., (2003), Słuszność i prawo, Zakamycze, Kraków,
Levitzion N. (ed.), (1979), Conversion to Islam, Holmes and Meier, New York. Parzymies A., (2005),

Muzułmanie w Europie, Dialog, Warszawa. Saeed A.i H., (2004), Freedom of religion, Apostasy and Islam, Ashgate.
Snow D.A., Machalek R., (1984), The Sociology of Conversion, in “Annual Review of Sociology”, Vol. 10, 1984, pp. 167-190.

Ruthven M., (1998), Islam, bardzo krótkie wprowadzenie, Prószyński i spółka, Warszawa.

Aleksandra Łojek-Magdziarz. New Islam In Poland – Polish Converts

(Abstract)

The article attempts at presenting and assessing various conversion motifs among ORMA. Revistă de studii etnologice şi istorico-religioase 62.

Polish converts to Islam. Conversion itself constitutes a fascinating subject attracting sociologists, anthropologists and other academics specializing in social sciences. Conversion to Islam observable in the recent years in Poland seems to be not only a result of a temporary fashion among Polish hip-hop artists , but prevailingly, a long-lasting process of getting disappointed with the Catholic Church activity (however not its teachings) and new-born “religious market” which was impossible before the collapse of the Iron Curtain (except for Buddhism). The paper identifies the main reasons of the conversion to Islam based on selected sociological theories confronted with the informants` insight.

[in] ORMA. Revistã de studii etnologice ºi historico-religioase, Nr. 6, pp. 55 – 62, 2007

Pytania do autorki: olalojek@yahoo.com

]]>
ŚWIĘTE MIASTO JEROZOLIMA/ AL- QUDS https://emiddle-east.com/swiete-miasto-jerozolima-al-quds/ Thu, 26 Nov 2015 10:42:32 +0000 http://emiddle-east.com/?p=457 Na podstawie monografii :

Sture Ahlberg, Jeruzalem/ Al-Quds: the Holy City of War and Peace: a Comparative Study of Jewish, Christian and Muslim Ties to the Holy Mount, and a Contribution to the Problem of Fundamentalism, Upsala: Swedish Institute for Missionary Research, 1998.

Streszczenie i własne komentarze:

Ujęcie judaistyczne, chrześcijańskie i muzułmańskie

Tematem książki jest święte miasto Jerozolima/ Al- Quds w myśl rozumienia trzech tradycji religii monoteistycznych: judaistycznej (żydowskiej ), chrześcijańskiej i muzułmańskiej.

Książka porusza przede wszystkim wątki mesjanistyczne obecne we wspomnianych trzech religiach, sięgając czasów rzymskich, momentu obalenia świątyni żydowskiej, czasów pierwszych chrześcijan, pojawienia się muzułmanów, panowania krzyżowców w latach 1099-1187, także czasów muzułmańskiego Saladyna, który odebrał Jerozolimę krzyżowcom. Interesujące pozostaje także wyjaśnienie symboliki mesjanistycznej obecnej w tych religiach, czy motywów Sądu Ostatecznego w księdze prorockiej Daniela. W książce został obalony także mit, jakoby syjonistami mieli być tylko Żydzi, wskazano na wielu chrześcijan szczególnie protestantów, którzy w przełomowym momencie wsparli Deklarację Balfoura w 1917 roku. Wspomniano o znanym żydowskim myślicielu Martinie Buberze.

Z perspektywy islamskiej podjęto temat przełomowych reform w Turcji w czasach Atataurka, kiedy potępiono poligamię. Kolejno z perspektywy żydowskiej wspomniano o kontaktach dialogowych Rzymu z Żydami (m.in. chodzi o odwiedzenie przez Papieża synagogi rzymskiej w 1986 roku). W perspektywie współczesnej bardzo ważnymi pozostają relacje arabsko (palestyńsko)- izraelskie szczególnie po roku 1967. Wciąż żywa pozostaje retoryka odbudowy światyni Salomona po powstaniu państwa Izrael. Pozostaje także pytanie o rolę Jerozolimy w XXI wieku i o jej status. W kwestii chrześcijańskiej przeważają motywy protestanckie silnie wplecione w mesjanistyczną koncepcję powrotu Żydów do Jerozolimy, jako warunku powtórnego przyjścia Mesjasza.

W okresie greckim i rzymskim często wystawiano na szwank uczucia religijne w dzisiejszej Ziemi Świętej, szczególnie dotyczyło to przedmiotów kultu judaizmu. Tak było m.in. w 70 r ne. kiedy Rzymianie poświęcili Świątynię – bogowi Jupiterowi. Podobnie w okresach kolejnych niejednokrotnie dokonywano czynów świętokradztwa niszcząc, bądź przebudowywując świątynie „wrogiej” wiary. Tym bardziej zastanawiające, że wszystkie religie odwołują się do pokoju (chodzi o wyznawców judaizmu, chrześcijan i muzułmanów). Tym niemniej Żydzi zacięcie prześladowali chrześcijan, później chrześcijanie rozwinęli machinę antysemityzmu, muzułmanie prześladowali chrześcijan i Żydów, kiedy przybyli do Palestyny, a w międzyczasie krzyżowcy w XI-XII wieku dokonali zemsty na muzułmanach, nie szczędząc także „innowierców chrześcijańskich”. Obecnie dalej toczą się walki w Palestynie (dzisiejszym Izraelu, Autonomii Palestyńskiej) pomiędzy Żydami i Palestyńczykami.

Należałoby sobie zadać tylko pytanie, czy rzeczywiście bronią oni interesów swojej religii, swojego narodu, czy też czynią to z innych pobudek? Pomimo tego wiele osób potępia niektóre działania syjonistyczne, mówiąc iż syjonizm nie współgra z judaizmem, podobnie potępiani są islamscy samobójcy, którzy nie znajdują zrozumienia pośród umiarkowanych współbraci.
Jeśli mówimy o miejscach świętych warto wspomnieć o Górze Moria, Meczecie Na Skale (czyli Meczecie Omara wybudowanym za kalifa Omara w 690 roku- zwanym też „the Dome of the Rock” – z ang), czy też „Qubbat al- Sachrah” – z arab.), czy Kościele Zmartychwstania. II Świątynia Jerozolimska – zwana Heroda została zniszczona przez Rzymian w I wieku, i jak do tej pory nie udało się jej odbudować. Niektórzy Żydzi wierzą, iż jeśli przyjście Mesjasza ma być możliwe, należy koniecznie odbudować III Świątynię. Ten problem na powrót stał się aktualny po zdobyciu wschodniej części Jerozolimy w 1967 roku przez oddziały izraelskie. Trwają debaty w Izraelu o możliwości odbudowy Świątyni Salomona, wspierane także przez niektóre środowiska chrześcijan. Problemem jest jednakże to, że na miejscu dawnej świątyni Salomona stoi prawdopodobnie dzisiejszy Meczet Omara – który zdaniem muzułmanów jest ostatnią świątynią daną przez Boga i nie można jej zniszczyć. Zdaniem profesora Magnusa Ottossona Świątynia Salomona znajdowała się około 90 metrów na północ od Meczetu na Skale (Omara).
Po zdobyciu Jerozolimy przez krzyżowców książe Baldwin zamienił Meczet na Skale w Templum Domini a Meczet Al-Aksa w klasztor.

JUDAIZM
Jedną z ciekawszych koncepcji łączących wyznawców tych religii jest wspomniana koncepcja Mesjasza, który ma przyjść na ziemię. W religii judaizmu jego nadejście jeszcze nie nastąpiło. Czasem też możliwe jest przyjście kilku Mesjaszów – jako proroków, często posiadali oni władzę polityczną i religijną jednocześnie (szczególnie jednak ten ostateczny na końcu czasów). W tym kontekście warto wspomnieć, że religijni Żydzi, znawcy Tory sprzeciwiają się odbudowie III Świątyni reką ludzką (to może tłumaczyć dlaczego ona jeszcze nie powstała). Odbudować ją może jedynie Mesjasz, który przyjdzie na końcu czasów i wprowadzi nowe królestwo.

Przyjmując tą logikę z religijnego aspektu odbudowa III Świątyni w ramach państwa Izrael byłaby odczytana przez wielu wierzących Żydów jako świętokradztwo. Ciekawa jest koncepcja żydowskiego Mesjasza (czy też kilku Mesjaszy). Jednym z żydowskich Mesjaszy był Sabbatai Sevi urodzony w Smyrnie w Turcji w 1626 roku. Chciał on m.in zdetronizować sułtana w Stambule w 1666 roku, zmarł w Albanii w 1676 roku. Innym żydowskim Mesjaszem był Bar Kochba Maimonides (1135-1204). Według Hasydów i żydowskich członków Neturei Karta (Strażnicy Miasta z 1935 roku łączących Nowy Jork i Jerozolimę) przyjście Mesjasza i Państwa Mesjasza będzie aktem ponadnaturalnym i dlatego będą postrzegać syjonistów jako odszczepieńców, którzy pogwałcili zasady Tory. Agudyści przyjęli antysyjonistyczną eschatologię (znani jako Agudat Israel w 1912 roku), ale uznali państwo Izrael jako rozwiązanie pragmatyczne. Wierzą oni, że będą mogli odbudować świątynię, kiedy przyjdzie Mesjasz (Menachem Porush). Dla syjonistów jak Abrahama Isaaca Kooka i jego syna Levi Yehudaha (zm. 1981) Deklaracja Balfoura była widzialnym znakiem przyjścia Mesjasza. Z kolei rabin Shlomo Goren, później Naczelny Rabbi Aszkenazyjski (1973-83) widział znak przyjścia Mesjasza, kiedy wkraczał jeszcze jako rabin razem z żołnierzami do Starego Miasta Jerozolimy w 1967 roku. W latach 1967- 1973 uformowała się nawet organizacja Gush Emunim, która zbierała projekty na odbudowę III Świątyni. Wówczas 18,3 procent Żydów w Izraelu wsparło tą ideę.

CHRZEŚCIJAŃSTWO
W przypadku chrześcijan koncepcja Mesjasza powiązana jest z osobą Jezusa Chrystusa, który pojawił się w I wieku jako obiecany Mesjasz i rozpoczął tworzenie królestwa, które ujawni się w pełni w momencie jego powtórnego przyjścia. Pochód chrześcijan do Ziemii Świętej znalazł m.in. spełnienie w 1099 roku, kiedy muzułmańskie Haram zostało przekształcone w miejsce chrześcijańskie. Jednakże już po 88 latach w 1187 roku po nawoływaniach w świecie muzułmańskim armia Saladyna pokonała armię chrześcijan i Jerozolima przeszła w ręce muzułmanów na wiele wieków. Mesjański pochód na światynię jerozolimską kontynuował w 1665 roku Żyd turecki Sabbatai Sevi.

Przełomowy dla świata chrześcijańskiego okazał się wiek XX. Brytyjski generał Allenbe pokonał w 1917 roku armię turecką i z wojskami arabskimi wkroczył do Jerozolimy. W Palestynie rozpoczęła się koloniazacja brytyjska aż do 1947 roku, kiedy po przekazaniu spornych terenów dla ONZ , w 1948 roku powołano państwo Izrael. Do 1967 roku najważniejsza część Jerozolimy znajdowała się w Haszymidzkim Królestwie Jordanii, później po wojnie 6-dniowej weszła w skład państwa Izrael. Rząd w Tel Awiwie ogłosił jednakże jednostronnie Jerozolimę stolicą państwa żydowskiego i parlament przeniesiono także do tego miasta. Można powiedzieć, iż rola Zachodu w tym okresie, szczególnie Stanów Zjednoczonych, ograniczyła się do protekcji Izraela, a co za tym idzie także Jerozolimy, choć przez długi czas większość krajów nie uznała przeniesienia stolicy z Tel Awiwu do Jerozolimy.
Kwestia przynależności Jerozolimy od dawna budziła kontrowersje w stosunkach choćby z Watykanem. Wcześniej Pius X w rozmowie z Teodorem Herzlem odmówił Żydom prawa do Jerozolimy. Część chrześcijan jednak stale popierała plan syjonistyczny, jak choćby W. H. Hechler – ksiądz w brytyjskiej ambasadzie w Wiedniu. W 1880 roku przybył on z wizytą do sułtana, aby negocjować sprawę osadzenia Żydów w Ziemii Świętej (przyczyną były pogromy w Rosji). Uczestniczył także w I Kongresie Syjonistycznym w Bazylei w 1897 roku. Nazywany był ojcem chrzestnym chrześcijańskiego syjonizmu, w 1910 roku osiadł w Londynie.

Cechą charakterystyczną chrześcijan – syjonistów było to, że stworzenie siedziby narodowej dla ludności żydowskiej w Palestynie traktowali jako zapowiedź powtórnego przyjścia Chrystusa. Potwierdzeniem tego jest m.in. działalność Jerusalem Temple Foundation w Los Angeles, skupiająca chrześcijan i syjonistów. W 1980 roku także International Christian Embassy in Jerusalem wsparło koncepcję stolicy Jerozolimy dla Izraela, pomimo, że w tym czasie 13 państw oficjalnie zaprotestowało przeciwko temu. Pomimo tego lata 80 XX stulecia były czasem przełomu w stosunkach pomiędzy kościołem katolickim i środowiskiem żydowskim. 13. 4 1986 roku Papież Jan Paweł II odwiedził Centralną Synagogę w Rzymie stwierdzając, że nie można oskarżać Żydów za śmierć Jezusa. Wspomnieć należy także o bardziej tolerancyjnym nastawieniu ze strony protestantów wobec kwestii żydowskiej. Potwierdzeniem tego jest wypowiedź ambasadora chrześcijańskiej Ambasady w Jerozolimie – Jan Willema van der Hoevena , który powiedział w 1993 roku w Uppsala: „Even if antisemitism is needed in America, we must induce millions of Jews to return to Israel”.

Z innych spraw wartych wspomnienia należy przytoczyć spotkanie Martina Bubera z księdzem Hechlerem w 1899 roku, który to duchowny wyjaśniał Beberowi proroctwa Daniela i wspominał o przyszłej „world war”. Generalnie przesłaniem chrześcijańskich syjonistów były i są następujące słowa: ” Odbudowa Izraela nastąpi wówczas, kiedy Żydzi przyjmą Jezusa jako prawdziwego Mesjasza. Bowiem wielkim ich grzechem było nie przyjęcie Jezusa. Jezus zaś zostanie uznany nie tylko za Króla Żydów, ale także całej ziemii. Obowiązkiem chrześcijanina jest jednakże kochać Żydów i modlić się o pokój w Jerozolimie” (napisane w Londynie, Temple Chambers 32, Fleet Street, E. O)

ISLAM

W muzułmańskiej wizji mesjanistycznej osoba Mesjasza związana jest z końcem świata, kiedy przed Sądem Ostatecznym pojawi się al-Daggal (czyli Diabeł w rozumieniu kultury chrześcijańskiej). Wówczas al-Daggala pokona al-Mahdi, czyli islamski Mesjasz (Gog i Magog, Ezechiel 38-39). AL-Mahdi czasem jest identyfikowany z Jezusem, w 941 roku w świecie islamu powstała też tzw. „sekta Mahdiego”. Ostatnimi laty także identyfikowano osobę Mahdiego z rewolucją irańską (od 1979 roku imamizm jest oficjalną religia państwową tego kraju – m.in. jako też radykalna interpretacja islamu). Ta rewolucja w zamyśle niektórych ma być częścią apokaliptycznej ery, kiedy powinien powrócić Mahdi, a Jerozolima ma być sercem islamu (Dar al-Islam), dlatego „wyzwolenie Jerozolimy spod władzy syjonistycznej jest najbardziej naglącym celem” (1980).

Rok 1967 był najbardziej bolesnym wydarzeniem dla Palestyńczyków i całego świata muzułmańskiego (określany jako katastrofa). Na skutek tego powstał m.in. Hezbollah i Hamas. Zarówno Żydzi, jak i Arabowie (Palestyńczycy) prezentują legendę z pierwszej Księgi Samulea o pokonaniu Filistynów przez Dawida (1Samuel 17). Tylko, że każda z tych grup na użytek własnych celów. Podobne spory dotyczą określenia przynależności historycznej Palestyny („Filistin” lub jako kolebkę „Eretz Izrael”).

W odniesieniu od świata islamu nawiązano także do reform, które także objęły ten obszar, mowa m.in. o reformach Ataturka w Turcji (znamienny fakt likwidacji kalifatu w 1924 roku). Czyli inaczej szariat w Turcji został zastąpiony przez prawo świeckie. Kobiety mogły zdjąć islamskie chusty i głosować, a religia stała się sprawą prywatną, poligamia została uznana za przestępstwo, a kobiety opuściły harem. Tym niemniej Turcja pozostała krajem muzułmańskim, podobnie jak wiele świeckich krajów europejskich jest nadal krajami chrześcijańskimi.

Z ważnych wydarzeń dotyczących świata islamu w XX wieku należy wymienić także wizytę prezydenta Egiptu Sadata w Jerozolimie (w listopadzie 1977 roku – w ówczesnym czasie wydarzenie bez precendensu w świecie arabskim). Później jednakże został on zamordowany przez członków Bractwa Muzułmańskiego w 1981 roku. Podobny zresztą los spotkał także znanego izraelskiego premiera Iccaca Rabina w listopadzie 1995 roku. Odnosząc się na koniec do spraw symbolicznych należy wspomnieć, że w islamie Ściana Płaczu posiada także ważne znaczenie dla muzułmanów- to przy tej ścianie prorok Mahomet przywiązał swojego wierzchowca Buraqa w swojej podróży do Nieba z Jerozolimy.

Marcin Pietrzyk, 03 -08 -2007

Zdjęcie Jerozolimy ze strony Foundations of my Faith

]]>
Korzenie chrześcijan na Bliskim Wschodzie https://emiddle-east.com/korzenie-chrzescijan-na-bliskim-wschodzie/ Wed, 25 Nov 2015 13:24:17 +0000 http://emiddle-east.com/?p=83 Korzenie chrześcijan na Bliskim Wschodzie

 

Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie, głównie w krajach arabskich, stanowią znaczny odsetek ludności. Przykładowo w Egipcie jest ich około 10 proc., zaś w Syrii przed Wiosną Arabską było około 5 proc. Generalnie jednak ich liczba w ogólnym udziale ludności stale maleje, ponadto trudno o poprawne statystki[1]. Przykładem może być Jordania, gdzie od XIX wieku do dnia dzisiejszego liczba chrześcijan stale się zmniejsza. W XIX wieku stanowili oni kilkanaście procent mieszkańców tego regionu[2].

Przyczyny zmniejszania się ludności chrześcijańskiej w krajach arabskich wynikają z faktu emigracji do krajów zachodnich, bądź spadku liczby urodzin. Część chrześcijan skłania się także do przejścia na islam, bowiem często zapewnia to lepszą sytuację na rynku pracy, bądź jest wynikiem małżeństw mieszanych (muzułmanów z chrześcijankami).

Kolejny ważny aspekt wpływający na pozycję arabskich chrześcijan to kwestia postrzegania roli chrześcijaństwa w rozwoju społeczeństw bliskowschodnich[3].

W ramach Bliskiego Wschodu rozwijają się trzy główne religie, bądź ich odłamy: jest to islam, chrześcijaństwo, judaizm. Każda z tych trzech religii monoteistycznych zapisała się w świadomości ludzi jako element wpływu poszczególnych cywilizacji, czy państw. W przypadku judaizmu było to państwo Dawida i Salomona. Chrześcijaństwo rozwijało się na bazie kultury grecko-rzymskiej, zaś islam w oparciu o kulturę arabską. To zestawienie jest dosyć umowne (przykład prześladowanych chrześcijan w Imperium Rzymskim), to jednak wskazuje na pewne rozgraniczenie na linii cywilizacji, państw w czasach historycznych. Wspomniane trzy religie cechuje wiele rozbieżności, ale też posiadają ważne cechy wspólne, do których możemy choćby zaliczyć koncepcję Mesjasza (w przypadku islamu odpowiednikiem Mesjasza jest Mahdi).

W historii starożytnej monoteizm stopniowo wypierał kulty politeistyczne, poczynając od 1 tysiąclecia pne. Początki właściwego judaizmu kojarzone są z osobą Mojżesza oraz przykazaniami na górze Synaj (obecny Egipt). Jednakże początków monoteizmu trudno dokładnie określić. Sam Abraham uważany za ojca tych trzech religii urodził się w południowej Turcji, a znaczą część życia spędził w chaldejskim Ur (obecny Irak), zanim przeniósł się do Palestyny. Podobnie muzułmanie, którzy negują okres przed pojawieniem się islamu i nazywają ten okres „dżahilija ” ( tj. okresem „nieświadomości i ciemności”), skłonni są uznawać świątynię, ustawioną wcześniej na miejscu al-Kaby w Mekce, jako pierwszą monoteistyczną świątynię na świecie. Niektórzy badacze dopatrują się w wierzeniach przedmuzułmańskich Arabów na Półwyspie Arabskim już pewnych elementów monoteizmu, to jednak mogło to być związane z wpływami judaizmu oraz chrześcijaństwa, które były znaczne w tym czasie.

Problemem chrześcijańskich Arabów może być fakt, iż sama religia chrześcijańska często wiązana jest ze wspomnianym dziedzictwem grecko-rzymskim. Z drugiej strony łączenie chrześcijaństwa na Bliskim Wschodzie tylko z ludnością arabską pozostaje błędem. Przykładowo rodowód etniczny Ormian, czy Asyryjczyków jest odmienny. Nawet w przypadku Koptów ich pochodzenie pozostaje dyskusyjne, bowiem jak sami uważają, ich rodowód sięga czasów rdzennych Egipcjan (czyli jeszcze okresu przed podbojami Persów, Greków, czy Arabów). Według tradycji pochodzenia krzyża, czyli znaku identyfikującego chrześcijan, to także prastary symbol religijny starożytnych Egipcjan. Sami faraonowie doświadczali czci boskiej, choć system religijny cechowało wielobóstwo (przykład boga Ra, bogini Izydy i innych). Chrześcijaństwo w dobie swojego rozwoju zapożyczało wiele elementów charakterystycznych dla innych kultur (głównie na bazie judaizmu), podobnie było później z islamem. Tym niemniej korzenie arabskie, także w szerszym ujęciu semickie dotyczące rozwoju chrześcijaństwa, pozostają bardzo istotne. Według pewnych przekazów nawet prorok Mahomet w życiu codziennym znał chrześcijan, a w pewnym okresie życia nauki mógł pobierać od chrześcijańskiego mnicha nestoriańskiego[4].

W początkach chrześcijaństwa dużą rolę odegrała także kultura aramejska, szczególnie chodzi o język. Tym językiem zdaniem badaczy w życiu codziennym posługiwał się Jezus. Co ciekawe w Syrii do tej pory istnieje kilka wiosek ukrytych w górach (niedaleko Damaszku), gdzie ich mieszkańcy posługują się tym językiem (przykład słynnej miejscowości Maaloula). Choć rozwój globalizacji (choćby wcześniejsze powstawanie infrastruktury turystycznej, czy obecna wojna domowa), stanowi duże zagrożenie dla zachowania językowej odrębności dla tych wiosek, nawet ich egzystencji.

Czasy Jezusa to także schyłek świetności języka aramejskiego, który wcześniej tak rozpowszechnił się na Bliskim Wschodzie po podbojach asyryjskich. Dlatego przetrwanie tego języka w wąskim otoczeniu w warunkach, kiedy już praktycznie od 2 tysięcy lat nie był w użyciu, tym bardziej budzi nasze zdziwienie. Nośnikiem tego języka pierwotnie były koczownicze plemiona semickie, żyjące na zachód od Mezopotamii w obrębie Pustyni Syryjskiej. Niewykluczone, iż w tym czasie przenikały na te tereny koczownicze plemiona z Półwyspu Arabskiego. Schemat podbojów Mezopotamii podobnie wyglądał w przypadku koczowniczych plemion Akadów i Amorytów[5] (także semickich, podobnie zamieszkujących pogranicze Pustyni Syryjskiej i Półwyspu Arabskiego). Ten sam schemat podboju Mezopotamii zostanie powtórzony w VII w ne przez muzułmańskich Arabów.

Korzenie chrześcijaństwa identyfikowane pozostają powszechnie tylko z regionem Palestyny, co nie jest do końca prawdą. W czasach Jezusa, czy bezpośrednio po jego śmierci nikt nie był jeszcze świadomy faktu powstawania nowej religii, zaś kwestia rozbudowy sakralnej to jeszcze sprawa odległa. Zresztą podobnie wyglądała sytuacja z podbojami muzułmańskimi w VII w, bowiem fakt krystalizowania się nowej religii nie był oczywisty, nawet dla samych muzułmanów. Oddziały kalifa Omara powszechnie były początkowo nawet identyfikowane z odłamem chrześcijańskim, aniżeli nową religią.

Podobnie wyglądała sprawa z chrześcijaństwem, dla którego istotny impuls dla rozwoju odegrała m.in. Syria. To w tym regionie w języku syriackim odprawiona została pierwsza msza święta. Podobnie po raz pierwszy w chrześcijaństwie wybudowano nagrobek i miejsce kultu dla świętej Tekli, która pochodziła z Syrii. Sam święty Paweł, który w wielkim stopniu przyczynił się do rozpowszechnienia chrześcijaństwa pochodził z Tarsu, czyli miasta pozostającego pod bezpośrednim wpływem syryjskiej Antiochii, stolicy prowincji. Zresztą jego przełomowy zwrot w życiu, czyli przyjęcie chrześcijaństwa dokonało się także w Syrii, czyli pod Damaszkiem. Rejon syryjski pozostawał także znaczący w pierwszych wiekach chrześcijaństwa jeśli chodzi o rozwój kultu monastycznego. Najsłynniejszą bodaj postacią był mnich Szymon Słupnik (389-459), który zapoczątkował ruch tzw. stylitów. W ciagu 39 lat spędził on życie na szczycie 3 kolumn. Miejsce to w Syrii jest znane dziś pod nazwą Qal`at Sim`an (niedaleko Aleppo).

Opracowanie: Marcin Pietrzyk

Data pierwszej publikacji (Masovia Global): 11 marca 2012

Bibliografia:

-red. A. Kapiszewski, Świat arabski w procesie przemian, Kraków 2008, ss. 385.

-E. C. Blake & A. G. Edmonds, Biblical Sites in Turkey, Mayis 2005.

-El Hassan bin Talal, Christianity in the Arab world, RIIFS, London 1995.

-H. Donner, The Mosaic Map of Madaba, The Netherlands 1992.

-red. K. Doungian, The Armenian Apostolic Church of the Forty

Holy Martyrs, Aleppo 2000.

-K. Gawlikowska, Sztuka Mezopotamii, Warszawa 1975.

-K. Kościelniak, Arabia starożytna – Chrześcijaństwo w Arabii do Mahometa (t. 1) [w:] XX wieków chrześcijaństwa w kulturze arabskiej, Kraków 2000.

-red. M. Dziekan, I. Kończak, Arabowie, Islam, Świat, Łódź 2007, ss. 697.

-R. E. Keriaky, Maaloula (history & ruins), 1996.

-Shawqi Sha`ath, Qal`at Sim`an (and other sites)

-Shrine of Saint Paul on the Walls, Melkite-Greek Catholic Patriarchate, Damascus.

-The Holy Land (short illustrated guide), Jerusalem 1966.

Przypisy:

[1] Choćby w Egipcie, gdzie oficjalne i kościelne dane różnią się znacznie. Władze kościelne wspominają niekiedy nawet o 18 proc. chrześcijan w społeczeństwie egipskim.

[2] Choć należy pamiętać, iż w okresie ottomańskim tereny te pozostawały słabo zaludnione. Jak wspomina Bartosz Wróblewski w swoim artykule w okresie mandatowym (czyli bezpośrednio po zakończeniu I wojny światowej) ludność Transjordanii liczyła zaledwie 200 tys. Stanowiło to 10 proc. ludności obecnej stolicy Jordanii – Ammanu. W tamtym okresie, czyli około 1921 r., Amman liczył 2-3 tys. mieszkańców. (B. Wróblewski, Transjordania – państwo Abd Allaha. Ambicje władcy i rzeczywistość (1921-1947) [w:] Arabowie, Islam, Świat, Łódź 2007, s. 434.

[3] Przy okazji warto zaznaczyć, iż istnieją zasadnicze rozbieżności nad ustaleniem właściwej mapy geograficznej, opisującej region Bliskiego Wschodu. Zasadniczo region ten obejmuje tereny, będące pod wpływem kultury arabskiej (czyli od Maroka po Irak, łącznie z Półwyspem Arabskim). Jednakże skomplikowana historia tego regionu, często sztuczne granice polityczne powodowały, że często zalicza się także do Bliskiego Wschodu Turcję, bądź Iran. Zaś zasadniczym trzonem Bliskiego Wschodu od wieków pozostawały kraje Lewantu (obecna Syria, Liban, Jordania, Izrael i Autonomia Palestyńska, także fragmenty Egiptu i Turcji), bądź kraje tzw. Żyznego Półksiężyca (główne spoiwa to Syria, Irak, Liban, Palestyna, Egipt). W wypadku ojczyzny Arabów będą to kraje Półwyspu Arabskiego. W innym ujęciu region B. Wschodu zamieszkiwany jest przez ludy semickie (np. Arabów, Żydów), zaś do ważnych przedstawicieli tego regionu zaliczamy także Ormian, Asyryjczyków, Kurdów, czy inne narodowości.

[4] K. Kościelniak, Arabia starożytna – Chrześcijaństwo w Arabii do Mahometa (t. 1) [w:] XX wieków chrześcijaństwa w kulturze arabskiej, Kraków 2000.

[5] Słynnym przedstawicielem plemienia Amorytów był władca Mezopotamii – Hammurabi.

]]>