ŚWIĘTE MIASTO JEROZOLIMA/ AL- QUDS

Na podstawie monografii :

Sture Ahlberg, Jeruzalem/ Al-Quds: the Holy City of War and Peace: a Comparative Study of Jewish, Christian and Muslim Ties to the Holy Mount, and a Contribution to the Problem of Fundamentalism, Upsala: Swedish Institute for Missionary Research, 1998.

Streszczenie i własne komentarze:

Ujęcie judaistyczne, chrześcijańskie i muzułmańskie

Tematem książki jest święte miasto Jerozolima/ Al- Quds w myśl rozumienia trzech tradycji religii monoteistycznych: judaistycznej (żydowskiej ), chrześcijańskiej i muzułmańskiej.

Książka porusza przede wszystkim wątki mesjanistyczne obecne we wspomnianych trzech religiach, sięgając czasów rzymskich, momentu obalenia świątyni żydowskiej, czasów pierwszych chrześcijan, pojawienia się muzułmanów, panowania krzyżowców w latach 1099-1187, także czasów muzułmańskiego Saladyna, który odebrał Jerozolimę krzyżowcom. Interesujące pozostaje także wyjaśnienie symboliki mesjanistycznej obecnej w tych religiach, czy motywów Sądu Ostatecznego w księdze prorockiej Daniela. W książce został obalony także mit, jakoby syjonistami mieli być tylko Żydzi, wskazano na wielu chrześcijan szczególnie protestantów, którzy w przełomowym momencie wsparli Deklarację Balfoura w 1917 roku. Wspomniano o znanym żydowskim myślicielu Martinie Buberze.

Z perspektywy islamskiej podjęto temat przełomowych reform w Turcji w czasach Atataurka, kiedy potępiono poligamię. Kolejno z perspektywy żydowskiej wspomniano o kontaktach dialogowych Rzymu z Żydami (m.in. chodzi o odwiedzenie przez Papieża synagogi rzymskiej w 1986 roku). W perspektywie współczesnej bardzo ważnymi pozostają relacje arabsko (palestyńsko)- izraelskie szczególnie po roku 1967. Wciąż żywa pozostaje retoryka odbudowy światyni Salomona po powstaniu państwa Izrael. Pozostaje także pytanie o rolę Jerozolimy w XXI wieku i o jej status. W kwestii chrześcijańskiej przeważają motywy protestanckie silnie wplecione w mesjanistyczną koncepcję powrotu Żydów do Jerozolimy, jako warunku powtórnego przyjścia Mesjasza.

W okresie greckim i rzymskim często wystawiano na szwank uczucia religijne w dzisiejszej Ziemi Świętej, szczególnie dotyczyło to przedmiotów kultu judaizmu. Tak było m.in. w 70 r ne. kiedy Rzymianie poświęcili Świątynię – bogowi Jupiterowi. Podobnie w okresach kolejnych niejednokrotnie dokonywano czynów świętokradztwa niszcząc, bądź przebudowywując świątynie „wrogiej” wiary. Tym bardziej zastanawiające, że wszystkie religie odwołują się do pokoju (chodzi o wyznawców judaizmu, chrześcijan i muzułmanów). Tym niemniej Żydzi zacięcie prześladowali chrześcijan, później chrześcijanie rozwinęli machinę antysemityzmu, muzułmanie prześladowali chrześcijan i Żydów, kiedy przybyli do Palestyny, a w międzyczasie krzyżowcy w XI-XII wieku dokonali zemsty na muzułmanach, nie szczędząc także „innowierców chrześcijańskich”. Obecnie dalej toczą się walki w Palestynie (dzisiejszym Izraelu, Autonomii Palestyńskiej) pomiędzy Żydami i Palestyńczykami.

Należałoby sobie zadać tylko pytanie, czy rzeczywiście bronią oni interesów swojej religii, swojego narodu, czy też czynią to z innych pobudek? Pomimo tego wiele osób potępia niektóre działania syjonistyczne, mówiąc iż syjonizm nie współgra z judaizmem, podobnie potępiani są islamscy samobójcy, którzy nie znajdują zrozumienia pośród umiarkowanych współbraci.
Jeśli mówimy o miejscach świętych warto wspomnieć o Górze Moria, Meczecie Na Skale (czyli Meczecie Omara wybudowanym za kalifa Omara w 690 roku- zwanym też „the Dome of the Rock” – z ang), czy też „Qubbat al- Sachrah” – z arab.), czy Kościele Zmartychwstania. II Świątynia Jerozolimska – zwana Heroda została zniszczona przez Rzymian w I wieku, i jak do tej pory nie udało się jej odbudować. Niektórzy Żydzi wierzą, iż jeśli przyjście Mesjasza ma być możliwe, należy koniecznie odbudować III Świątynię. Ten problem na powrót stał się aktualny po zdobyciu wschodniej części Jerozolimy w 1967 roku przez oddziały izraelskie. Trwają debaty w Izraelu o możliwości odbudowy Świątyni Salomona, wspierane także przez niektóre środowiska chrześcijan. Problemem jest jednakże to, że na miejscu dawnej świątyni Salomona stoi prawdopodobnie dzisiejszy Meczet Omara – który zdaniem muzułmanów jest ostatnią świątynią daną przez Boga i nie można jej zniszczyć. Zdaniem profesora Magnusa Ottossona Świątynia Salomona znajdowała się około 90 metrów na północ od Meczetu na Skale (Omara).
Po zdobyciu Jerozolimy przez krzyżowców książe Baldwin zamienił Meczet na Skale w Templum Domini a Meczet Al-Aksa w klasztor.

JUDAIZM
Jedną z ciekawszych koncepcji łączących wyznawców tych religii jest wspomniana koncepcja Mesjasza, który ma przyjść na ziemię. W religii judaizmu jego nadejście jeszcze nie nastąpiło. Czasem też możliwe jest przyjście kilku Mesjaszów – jako proroków, często posiadali oni władzę polityczną i religijną jednocześnie (szczególnie jednak ten ostateczny na końcu czasów). W tym kontekście warto wspomnieć, że religijni Żydzi, znawcy Tory sprzeciwiają się odbudowie III Świątyni reką ludzką (to może tłumaczyć dlaczego ona jeszcze nie powstała). Odbudować ją może jedynie Mesjasz, który przyjdzie na końcu czasów i wprowadzi nowe królestwo.

Przyjmując tą logikę z religijnego aspektu odbudowa III Świątyni w ramach państwa Izrael byłaby odczytana przez wielu wierzących Żydów jako świętokradztwo. Ciekawa jest koncepcja żydowskiego Mesjasza (czy też kilku Mesjaszy). Jednym z żydowskich Mesjaszy był Sabbatai Sevi urodzony w Smyrnie w Turcji w 1626 roku. Chciał on m.in zdetronizować sułtana w Stambule w 1666 roku, zmarł w Albanii w 1676 roku. Innym żydowskim Mesjaszem był Bar Kochba Maimonides (1135-1204). Według Hasydów i żydowskich członków Neturei Karta (Strażnicy Miasta z 1935 roku łączących Nowy Jork i Jerozolimę) przyjście Mesjasza i Państwa Mesjasza będzie aktem ponadnaturalnym i dlatego będą postrzegać syjonistów jako odszczepieńców, którzy pogwałcili zasady Tory. Agudyści przyjęli antysyjonistyczną eschatologię (znani jako Agudat Israel w 1912 roku), ale uznali państwo Izrael jako rozwiązanie pragmatyczne. Wierzą oni, że będą mogli odbudować świątynię, kiedy przyjdzie Mesjasz (Menachem Porush). Dla syjonistów jak Abrahama Isaaca Kooka i jego syna Levi Yehudaha (zm. 1981) Deklaracja Balfoura była widzialnym znakiem przyjścia Mesjasza. Z kolei rabin Shlomo Goren, później Naczelny Rabbi Aszkenazyjski (1973-83) widział znak przyjścia Mesjasza, kiedy wkraczał jeszcze jako rabin razem z żołnierzami do Starego Miasta Jerozolimy w 1967 roku. W latach 1967- 1973 uformowała się nawet organizacja Gush Emunim, która zbierała projekty na odbudowę III Świątyni. Wówczas 18,3 procent Żydów w Izraelu wsparło tą ideę.

CHRZEŚCIJAŃSTWO
W przypadku chrześcijan koncepcja Mesjasza powiązana jest z osobą Jezusa Chrystusa, który pojawił się w I wieku jako obiecany Mesjasz i rozpoczął tworzenie królestwa, które ujawni się w pełni w momencie jego powtórnego przyjścia. Pochód chrześcijan do Ziemii Świętej znalazł m.in. spełnienie w 1099 roku, kiedy muzułmańskie Haram zostało przekształcone w miejsce chrześcijańskie. Jednakże już po 88 latach w 1187 roku po nawoływaniach w świecie muzułmańskim armia Saladyna pokonała armię chrześcijan i Jerozolima przeszła w ręce muzułmanów na wiele wieków. Mesjański pochód na światynię jerozolimską kontynuował w 1665 roku Żyd turecki Sabbatai Sevi.

Przełomowy dla świata chrześcijańskiego okazał się wiek XX. Brytyjski generał Allenbe pokonał w 1917 roku armię turecką i z wojskami arabskimi wkroczył do Jerozolimy. W Palestynie rozpoczęła się koloniazacja brytyjska aż do 1947 roku, kiedy po przekazaniu spornych terenów dla ONZ , w 1948 roku powołano państwo Izrael. Do 1967 roku najważniejsza część Jerozolimy znajdowała się w Haszymidzkim Królestwie Jordanii, później po wojnie 6-dniowej weszła w skład państwa Izrael. Rząd w Tel Awiwie ogłosił jednakże jednostronnie Jerozolimę stolicą państwa żydowskiego i parlament przeniesiono także do tego miasta. Można powiedzieć, iż rola Zachodu w tym okresie, szczególnie Stanów Zjednoczonych, ograniczyła się do protekcji Izraela, a co za tym idzie także Jerozolimy, choć przez długi czas większość krajów nie uznała przeniesienia stolicy z Tel Awiwu do Jerozolimy.
Kwestia przynależności Jerozolimy od dawna budziła kontrowersje w stosunkach choćby z Watykanem. Wcześniej Pius X w rozmowie z Teodorem Herzlem odmówił Żydom prawa do Jerozolimy. Część chrześcijan jednak stale popierała plan syjonistyczny, jak choćby W. H. Hechler – ksiądz w brytyjskiej ambasadzie w Wiedniu. W 1880 roku przybył on z wizytą do sułtana, aby negocjować sprawę osadzenia Żydów w Ziemii Świętej (przyczyną były pogromy w Rosji). Uczestniczył także w I Kongresie Syjonistycznym w Bazylei w 1897 roku. Nazywany był ojcem chrzestnym chrześcijańskiego syjonizmu, w 1910 roku osiadł w Londynie.

Cechą charakterystyczną chrześcijan – syjonistów było to, że stworzenie siedziby narodowej dla ludności żydowskiej w Palestynie traktowali jako zapowiedź powtórnego przyjścia Chrystusa. Potwierdzeniem tego jest m.in. działalność Jerusalem Temple Foundation w Los Angeles, skupiająca chrześcijan i syjonistów. W 1980 roku także International Christian Embassy in Jerusalem wsparło koncepcję stolicy Jerozolimy dla Izraela, pomimo, że w tym czasie 13 państw oficjalnie zaprotestowało przeciwko temu. Pomimo tego lata 80 XX stulecia były czasem przełomu w stosunkach pomiędzy kościołem katolickim i środowiskiem żydowskim. 13. 4 1986 roku Papież Jan Paweł II odwiedził Centralną Synagogę w Rzymie stwierdzając, że nie można oskarżać Żydów za śmierć Jezusa. Wspomnieć należy także o bardziej tolerancyjnym nastawieniu ze strony protestantów wobec kwestii żydowskiej. Potwierdzeniem tego jest wypowiedź ambasadora chrześcijańskiej Ambasady w Jerozolimie – Jan Willema van der Hoevena , który powiedział w 1993 roku w Uppsala: „Even if antisemitism is needed in America, we must induce millions of Jews to return to Israel”.

Z innych spraw wartych wspomnienia należy przytoczyć spotkanie Martina Bubera z księdzem Hechlerem w 1899 roku, który to duchowny wyjaśniał Beberowi proroctwa Daniela i wspominał o przyszłej „world war”. Generalnie przesłaniem chrześcijańskich syjonistów były i są następujące słowa: ” Odbudowa Izraela nastąpi wówczas, kiedy Żydzi przyjmą Jezusa jako prawdziwego Mesjasza. Bowiem wielkim ich grzechem było nie przyjęcie Jezusa. Jezus zaś zostanie uznany nie tylko za Króla Żydów, ale także całej ziemii. Obowiązkiem chrześcijanina jest jednakże kochać Żydów i modlić się o pokój w Jerozolimie” (napisane w Londynie, Temple Chambers 32, Fleet Street, E. O)

ISLAM

W muzułmańskiej wizji mesjanistycznej osoba Mesjasza związana jest z końcem świata, kiedy przed Sądem Ostatecznym pojawi się al-Daggal (czyli Diabeł w rozumieniu kultury chrześcijańskiej). Wówczas al-Daggala pokona al-Mahdi, czyli islamski Mesjasz (Gog i Magog, Ezechiel 38-39). AL-Mahdi czasem jest identyfikowany z Jezusem, w 941 roku w świecie islamu powstała też tzw. „sekta Mahdiego”. Ostatnimi laty także identyfikowano osobę Mahdiego z rewolucją irańską (od 1979 roku imamizm jest oficjalną religia państwową tego kraju – m.in. jako też radykalna interpretacja islamu). Ta rewolucja w zamyśle niektórych ma być częścią apokaliptycznej ery, kiedy powinien powrócić Mahdi, a Jerozolima ma być sercem islamu (Dar al-Islam), dlatego „wyzwolenie Jerozolimy spod władzy syjonistycznej jest najbardziej naglącym celem” (1980).

Rok 1967 był najbardziej bolesnym wydarzeniem dla Palestyńczyków i całego świata muzułmańskiego (określany jako katastrofa). Na skutek tego powstał m.in. Hezbollah i Hamas. Zarówno Żydzi, jak i Arabowie (Palestyńczycy) prezentują legendę z pierwszej Księgi Samulea o pokonaniu Filistynów przez Dawida (1Samuel 17). Tylko, że każda z tych grup na użytek własnych celów. Podobne spory dotyczą określenia przynależności historycznej Palestyny („Filistin” lub jako kolebkę „Eretz Izrael”).

W odniesieniu od świata islamu nawiązano także do reform, które także objęły ten obszar, mowa m.in. o reformach Ataturka w Turcji (znamienny fakt likwidacji kalifatu w 1924 roku). Czyli inaczej szariat w Turcji został zastąpiony przez prawo świeckie. Kobiety mogły zdjąć islamskie chusty i głosować, a religia stała się sprawą prywatną, poligamia została uznana za przestępstwo, a kobiety opuściły harem. Tym niemniej Turcja pozostała krajem muzułmańskim, podobnie jak wiele świeckich krajów europejskich jest nadal krajami chrześcijańskimi.

Z ważnych wydarzeń dotyczących świata islamu w XX wieku należy wymienić także wizytę prezydenta Egiptu Sadata w Jerozolimie (w listopadzie 1977 roku – w ówczesnym czasie wydarzenie bez precendensu w świecie arabskim). Później jednakże został on zamordowany przez członków Bractwa Muzułmańskiego w 1981 roku. Podobny zresztą los spotkał także znanego izraelskiego premiera Iccaca Rabina w listopadzie 1995 roku. Odnosząc się na koniec do spraw symbolicznych należy wspomnieć, że w islamie Ściana Płaczu posiada także ważne znaczenie dla muzułmanów- to przy tej ścianie prorok Mahomet przywiązał swojego wierzchowca Buraqa w swojej podróży do Nieba z Jerozolimy.

Marcin Pietrzyk, 03 -08 -2007

Zdjęcie Jerozolimy ze strony Foundations of my Faith